Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

[no_gravity_Carlos]

powiedzmy...
ale co mi tam ja i tak sobie latam a grawitacja niech sie zapadnie w sobie sama!

[wpk]

Karol, dałbyś lepiej jakąś gołą dupę.
Albo gołej dupie.

[no_gravity_Carlos]

dalbym, ale wygrawitowany bylem i jeszcze bede troche, nie siadam nad niczym do kompa - sila juz nie ta, musze poorbitowac, teraz do mleczaka to tyle pizzy zaladuje, ze nie pociagnie;)

[wpk]

A jeździ chociaż? Piszczy kołami?

[no_gravity_Carlos]

no co ty, jestem jak kierowca autobusu

[wpk]

Autobusu Arabów?

[no_gravity_Carlos]

ciii, bo Jolka sie dowie i tez bedzie chciala

[wpk]

Plażą szły zakonnice.

[zdyboo]

Rodziców (79 lat) zarejestrowałem na koniec lutego. Co prawda w szpitalu na drugim końcu miasta, ale zawsze. Jak przychodnia koło domu szybciej odpali zeszyt to anuluję szpital.

[aisoglaM]

Nie wiem jak Mame zarejestrować. Infolinia oczywiście nie działa. Przychodnia nie prowadzi zapisow tylko przez infolinie. Kurwa