Szmelcwageny i inne
-
- Posty: 462
- Rejestracja: 01.2019
- Lokalizacja: Szczecin/okolica za miedzą
Re: Szmelcwageny i inne
Może być problem
Re: Szmelcwageny i inne
Zakładam, że ludzie nie ucierpieli. Bo jakby ktoś choćby szedł tam chodnikiem, to...
- wpk
- wpkx
- Posty: 38818
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Szmelcwageny i inne
Bo Kartaginę należy zburzyć, a tramwaje przyspawać do szyn.
Re: Szmelcwageny i inne
Ty, Woytusiu, widziałeś tramway raz i z daleka, więc wypowiadasz się dokładnie tak, jak ja o aparatach Sony...
- wpk
- wpkx
- Posty: 38818
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Szmelcwageny i inne
To się niebawem zmieni, nieprawdaż?
Re: Szmelcwageny i inne
Wybierasz się do Łodzi, czy też tramwaje budują w Busku-Zdruju?
Dodano po 2 minutach 26 strzałach znikąd:
A ja jestem jak krowa, zdania nie zmieniam...
Dodano po 2 minutach 26 strzałach znikąd:
A ja jestem jak krowa, zdania nie zmieniam...
- vid3
- Posty: 8567
- Rejestracja: 07.2017
- Lokalizacja: Miasto robotnicze
- Kontakt:
Re: Szmelcwageny i inne
No, niestety, takie cuś, jak pędzi, to nie zatrzymasz.
Dwukrotnie widziałem - na tym samym skrzyżowaniu w Łodzi - Maluchy 126p zgniecione przez tramwaj o słup trakcji, umieszczony pomiędzy torami w przeciwnych kierunkach. Czyli miejsca pomiędzy tramwajem a słupem jest niewiele - ze 20, 30 cm. W obu przypadkach Maluchy zmieściły się w tej przestrzeni! A po tramwajach ledwie co było widać... Trochę blacha porysowana...
Parę lat temu był też wypadek - młody motorniczy, bodaj w pierwszym samodzielnym kursie, przyspidował na prostej, wykoleił się, i walnął czołowo w latarnie i słup trakcji. Zginął na miejscu. Tramwaj raz potoczony toczy się dalej bez zatrzymania.
Dodano po 4 minutach 12 strzałach znikąd:
Więc wielkim entuzjastą tramwajów nie jestem.
Szczególnie po ostatniej reorganizacji sieci linii tramwajowych (i autobusowych) w Łodzi, podobno zrobionej przez specjalistów z Wrocławia, która zdaniem wielu Łodzian po prostu nie sprawdza się. Czy dlatego, że robili to ludzie, którzy tu nie mieszkają, i robili to na podstawie analiz papierowych, a nie własnego doświadczenia?
Dwukrotnie widziałem - na tym samym skrzyżowaniu w Łodzi - Maluchy 126p zgniecione przez tramwaj o słup trakcji, umieszczony pomiędzy torami w przeciwnych kierunkach. Czyli miejsca pomiędzy tramwajem a słupem jest niewiele - ze 20, 30 cm. W obu przypadkach Maluchy zmieściły się w tej przestrzeni! A po tramwajach ledwie co było widać... Trochę blacha porysowana...
Parę lat temu był też wypadek - młody motorniczy, bodaj w pierwszym samodzielnym kursie, przyspidował na prostej, wykoleił się, i walnął czołowo w latarnie i słup trakcji. Zginął na miejscu. Tramwaj raz potoczony toczy się dalej bez zatrzymania.
Dodano po 4 minutach 12 strzałach znikąd:
Więc wielkim entuzjastą tramwajów nie jestem.
Szczególnie po ostatniej reorganizacji sieci linii tramwajowych (i autobusowych) w Łodzi, podobno zrobionej przez specjalistów z Wrocławia, która zdaniem wielu Łodzian po prostu nie sprawdza się. Czy dlatego, że robili to ludzie, którzy tu nie mieszkają, i robili to na podstawie analiz papierowych, a nie własnego doświadczenia?
- wpk
- wpkx
- Posty: 38818
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Szmelcwageny i inne
Nie no, słyszałem, że Ty się aż za Kleryków tramwajem wybierasz.
Re: Szmelcwageny i inne
Ano chiba dobrze słyszałeś. Tylko powiedz mi, jaki tam u Was standard, bo w Łodzi 1000 mm i 600 V.