moje rozne "hobby"

off-duty
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38825
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: moje rozne "hobby"

#101

Post autor: wpk »

Pojebany.
nordenvind

Re: moje rozne "hobby"

#102

Post autor: nordenvind »

puch24 pisze: 02 lip 2019, 07:34 To wyraża stosunek stolycy do tzw. zadupi. ;-)
Tak wiem, też mam tam rodzinę. :mrgreen:
Awatar użytkownika
sorevell
Posty: 2514
Rejestracja: 11.2016

Re: moje rozne "hobby"

#103

Post autor: sorevell »


nordenvind pisze:
sorevell pisze: 01 lip 2019, 22:41 Ostatnio też trochę jeździmy we trójkę. Ładnych kilka lat temu kupiłem sobie starą kolarzówkę Batavusa i trochę ją mechanicznie ogarnąłem - taki pomysł na rower, po którym ewentualnie machnę ręką jak mi go ktoś ukradnie z klatki schodowej. Martyna ma z kolei Gazellę. Ostatnio z młodą w foteliku śmigaliśmy po kilkadziesiąt km po dziurawych podrzędnych drogach Podlasia.

Obrazek
Weź Ty się odwal od "dziurawych podrzędnych dróg Podlasia" :mrgreen:
Kiedy te podrzędne są naprawdę dziurawe! Na przykład jest taka droga (częściowo nawet szutrowa), która ciągnie się mniej więcej wzdłuż Bugu od Korczewa, przecina DK19 i dalej aż do Janowa Podlaskiego. Co parę lat połatają, w zeszłym roku zrobili nową nawierzchnię na dwukilometrowym odcinku, ale większość jest pięknie dziurawa ;)
nordenvind

Re: moje rozne "hobby"

#104

Post autor: nordenvind »

@sorwvell
...."od Korczewa, przecina DK19 i dalej aż do Janowa Podlaskiego"

Historycznie jak nazwa wskazuje pewnie to jest jakiś dawny skraj Podlasia,
administracyjnie jednak woj. Mazowieckie i Lubelskie :D
Awatar użytkownika
sorevell
Posty: 2514
Rejestracja: 11.2016

Re: moje rozne "hobby"

#105

Post autor: sorevell »

Oczywiście, ale dla mnie to Podlasie. Do jego historycznej stolicy - Drohiczyna, mam z działki jakieś 20 km.
zdyboo

Re: moje rozne "hobby"

#106

Post autor: zdyboo »

sorevell pisze: 02 lip 2019, 16:32Kiedy te podrzędne są naprawdę dziurawe! Na przykład jest taka droga (częściowo nawet szutrowa), która ciągnie się mniej więcej wzdłuż Bugu od Korczewa, przecina DK19 i dalej aż do Janowa Podlaskiego. Co parę lat połatają, w zeszłym roku zrobili nową nawierzchnię na dwukilometrowym odcinku, ale większość jest pięknie dziurawa ;)
W okolicach Wrocławia ulubioną metodą łatania dziur jest lanie lepiku bezpośrednio do dziury i zasypywanie tego tłuczniem, kilka razy natknąłem się na takie świeże naprawy. Myślałem, że drogowców rozniosę, choć akurat najwięcej winy ponosi idiota, który wymyślił takie "naprawy".
Z drugiej strony jak wymienią nawierzchnię to zwykle zaczyna się festiwal wyprzedzania na gazetę, bo jak kierownik widzi kawałek gładkiego asfaltu to sobie lubi przycisnąć. Nic to, że zabudowany, przecież to tylko wioska. Pedalarz najwyżej do rowu ucieknie.
gavin pisze: 02 lip 2019, 11:24Zbycho jakie masz te ompony?
Że w białaSSie?
Vittoria Zaffiro Pro 28 mm, ale nie polecam. Szybko, bo już po niecałych 5 kkm się tylna starła tak, że zaczęła tracić przyczepność. Po tym jak przeszlifowałem asfalt, zmieniłem na Continental Gator Hardshell i te mogę polecić. Latałem na nich ponad dwa lata na szosie w wersji 32 mm i nigdy nie zawiodły. Nie są tanie, ale MZ opłaca się wydać więcej.

Jednak jak masz koła 26" to wybór pomponów może być mocno ograniczony, to obecnie niszowy rozmiar kół.
gavin

Re: moje rozne "hobby"

#107

Post autor: gavin »

nie no, w cz4rnuchu
zdyboo

Re: moje rozne "hobby"

#108

Post autor: zdyboo »

Tam miałem Schwalbe Marathon Plus 28x1,4. Nie do przebicia, ale koszmarnie ciężkie, prawie kilogram jedna opona. Do tego po dwóch latach coś się stało z gumą i opony zrobiły się strasznie śliskie. Co z tego, że wyglądały na niezużyte jak wystarczyła wilgotna kostka brukowa, żebym łapał uślizg. Założyłem potem stare Schwalbe Marathon XR, też pancerne, też ciężkie, choć nieco lżejsze niż Plusy. Ale na nich się jeździ do pierwszej gumy. Mechanizm wygląda tak, że coś się wbija w oponę, w warunkach miejskich zwykle jest to kawałek szkła. Gruba warstwa gumy powoduje, że nie dotrze to od razu do dętki, ale będzie drążyło oponę, aż się przebije. Kiedyś myślałem, że to przypadek, zalepiłem dziurę w oponie, nawet łatkę dałem, ale za chwile w innym miejscu miałem to samo.
Obecnie mam Schwalbe GT 365, ale dopiero co w niedzielę założyłem.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38825
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: moje rozne "hobby"

#109

Post autor: wpk »

A pąpki jakie som trędi?
gavin

Re: moje rozne "hobby"

#110

Post autor: gavin »

może schwal-benz big apple 26 by mi stykło
ODPOWIEDZ