Sława i chwała naszego forum na forach ościennych ;)

[gavin]

[wpk]

Ten drugi orzełek nawet podobny.
A Pacanów na szczęście leży... zboku.
Tymczasem poranny przegląd spamu - wychodzi na to, że dostąpiłem zaszczytu stania się zmanipulowanym medium nieboszczyka Tanatosa vel Teodozji.
Przybyły dwa seanse:

"Popłakałem się

... łzy mi popłynęły po plecach. Tak się rozczuliłem, ciesząc się, że prawidłowo oceniam ludzi i domyślając się co zrobią. Jesteś taki przewidywalny Wojtusiu. Chyba po to te forum założyliście, aby odgryzać się światu i ludziom. Ha ha ha ha.
Tak robaczki. Październik jest ważny. Dla was nie. Dla mnie. Bo to pierwsza moja wystawa w galerii od 10 lat Nie martwcie się. Dam wam namiary, linki. Dam wam okazję do sraczki Wypunktowałem swoje cechy? Dobre. Czytacie swoje teksty i co wypisujecie między sobą? Strasznie potrzebujecie się wspierać i pocieszać. Zdaje się te forum po to stworzyliście.
Dobra... Zabawiłem się, pośmiałem, rzuciłem kość. Można wami sterować jak przedszkolakami. Nie zaplujcie się za mocno. Utoniecie.

MP"

"Ha ha ha ha ha... podciągnijcie spodnie chłopcy. Naprawdę jesteście żałośni Nie musicie tak sobie włazić z wazeliną jacy jesteście wspaniali. Wiem, że boli. Istnie przedszkole. Jesteście straszne fajni z tym samo nawilżaniem między sobą. Pisałem o październiku w styczniu, że jest dla mnie ważny, bo to konkretny termin. Ale wy sobą reprezentujecie jedynie poziom pierwszoklasistów, których nikt nie docenia więc muszą się wspierać wśród siebie. Obserwujcie robaczki stronę np oleckiego domu kultury, potem białostockiej Galerii OBUCH. Październik
Bądź zabawny Wojteczku
"

[gavin]

Nawet miło wyszło.

[cz4rnuch]

Stronę obucha dodaję do ulubionych.

[no_gravity_Carlos]

cenie sobie prywatnosc, mysle, zeby nie kopiowac prywatnych maili tutaj, i albo je bez czytania do kosza wrzucic, albo dac dostep tutaj, jak Marek (?) nie moze wytrzymac i musi pisac, wtedy doda sie do ignorowanych i wszyscy beda zadowoleni

[gavin]

Dać go na moderatora, skoro i tak czyta forum od deski do deski

[wpk]

cenie sobie prywatnosc, mysle, zeby nie kopiowac prywatnych maili tutaj, i albo je bez czytania do kosza wrzucic, albo dac dostep tutaj, jak Marek (?) nie moze wytrzymac i musi pisac, wtedy doda sie do ignorowanych i wszyscy beda zadowoleni

Ty to poważnie?
Przypominam, że pan MP "nie chciał już być na naszym forum" i robił wszystko, byśmy usunęli mu konto.
A potem, o czym nie wiecie, kilkakrotnie wysyłał ultimatum z groźbą pozwu, jeśli nie skasujemy twórczości, którą sam tu wcześniej radośnie powrzucał, lecz która nie została dostatecznie przez nasz, parweniuszy, doceniona.
No więc - bo jakże inaczej - panicznie się z Prezesem wystraszyliśmy i ze łzami w kaprawych oczach spełniliśmy żądania.
Ale, jak się okazuje, wciąż forum czyta, czyli jednocześnie chce i nie chce (Marek Schrodingera?), i te maile, skierowane jak widać do wszystkich niczym wcześniejsze posty, wysyła do mnie, bo wciąż pragnie być czytany.
A ja, człowiek poczciwy, ugodowy i zmanipulowany, spełniam tylko tę jego prośbę promocji z nadzieją na przyszłe tantiemy.
Więc nie pieprzcie mi tu, Bezgrawitacyjny, o prywatności korespondencji.

[puch24]

Zaiste, parzyści. Sztywne podwozia ich...

[Owain]

...panicznie się z Prezesem wystraszyliśmy i ze łzami w kaprawych oczach...

[zdyboo]

Wg savoir-vivre korespondencja jest do dyspozycji obu stron. Zatem Woytek może z nią robić, co chce.
Warto się jednak zastanowić nad publikacją na forum, skoro kilka osób w tym i ja, odetchnęło z ulgą po zbanowaniu rzeczonej osoby. Po pierwszych publikacjach korespondencji nawet nie bardzo wiedziałem o kogo chodzi, potem jednak przypomniałem sobie.
Z drugiej strony, rozumiem Woytka, że nie chce, aby tylko on cierpiał czytając ten spam.