Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
- cichykot
- Tamarukam
- Posty: 1731
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: zewszont
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
nic, trzeba iść, czekałem, ale nie chce się samo nabiegać.
a to tylko 18km.
wszystko muszę sam robić, co za życie...
a to tylko 18km.
wszystko muszę sam robić, co za życie...
- danz1ger
- Posty: 5622
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Gdańsk
- no_gravity_Carlos
- Posty: 4393
- Rejestracja: 06.2019
- wpk
- wpkx
- Posty: 38818
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Ga-vin! Ga-vin!
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Salut druzja! Odebrałem łodmalowane autko. Wszystko cacy jeno nie działają deerele, majstry spierdoliły.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38818
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Że co? Bo był taki film, Deerel Hunter, czy jakoś tak, ale Ty chyba dzika trafiłeś?
- vid3
- Posty: 8567
- Rejestracja: 07.2017
- Lokalizacja: Miasto robotnicze
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Przez to morze uciekł mi jeden dzień z kalendarza.
Cały dzień żyłem w przeświadczeniu, że to środa.
A tu okazuje się, że jutro jest PIĄTEK.
Cały dzień żyłem w przeświadczeniu, że to środa.
A tu okazuje się, że jutro jest PIĄTEK.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38818
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Widzicie go, jaki Phileas Fogg.
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14712
- Rejestracja: 11.2016
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Ja pierdolę. Ale ludzie zaczynają być nieprzyjemni.
Sowy nie są tym, czym się wydają...