Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

off-duty
ODPOWIEDZ
cz4rnuch

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#18561

Post autor: cz4rnuch »

To nie kupuj. Tylko w takim razie jak potrafisz to wytłumacz to jakoś inaczej. Bo ja z kolei nie kupuję tego, że jakiś sens w tym jest tylko nie wiadomo jaki. Nawet jeśli przyjąć, że to nie spisek (całkiem możliwe) to w takim razie rząd zupełnie nie przemyślał sprawy co również nie jest dobre, bo swoją histeryczną reakcją wsadził na minę wielu swoich obywateli. Tak czy siak nie widzę powodu, by ten program jakoś szczególnie chwalić. Ty trochę chwaliłeś więc może wiesz coś więcej.

Moja refleksja na temat wypowiadających się na temat lotdodomu jest taka, że zadowoleni są i cmokają nad nim głównie Ci, którzy nie musieli z niego korzystać.

Dodano po 1 minucie 30 strzałach znikąd:
Sorry za Irenkę.
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14707
Rejestracja: 11.2016

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#18562

Post autor: Owain »

rbit9n pisze: 29 mar 2020, 17:21
Owain pisze:
rbit9n pisze: 29 mar 2020, 16:50 złej baletnicy...
ja tam biorę obiektyw 40mm f/4 i film 100/21°, co przy uwzględnieniu efektu Schwarzschilda da czas naświetlania w okolicach 12 minut.
No to kiedy idziemy? Bo też mam 40/1.4 ale filmy tylko na DVD.

Dodano po 1 minucie 13 strzałach znikąd:
Sandor, do kościoła!
poco Ci taki jasny lens? będziesz z ręcy robił?
Z ręcy. A że mnie siepie, to musi być jasny. jak jasne pełne.
Sowy nie są tym, czym się wydają...
Awatar użytkownika
danz1ger
Posty: 5597
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#18563

Post autor: danz1ger »

a Sandor to Patafi, Lachony de domo.
prrzyszły (niedo)rzecznik prezesa.


Dodano po 1 minucie 5 strzałach znikąd:
sandor pisze: 29 mar 2020, 17:25 No ale jakie światło Ty rzucasz? że rząd specjalnie zamknął przestrzeń powietrzną dla prywaciarzy, żeby LOT zarobił na tych lotach do domu?
No to odpowiadam- Nie kupuję tego.

Dodano po 1 minucie 59 strzałach znikąd:
:D Santor to Irena
Black & White is All Right!
puch24

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#18564

Post autor: puch24 »

Owialainen, a nie masz podstawki pod aparatkę?
gavin

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#18565

Post autor: gavin »

ma, ale gardzi
puch24

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#18566

Post autor: puch24 »

Ja mam, ale nie kce mi się nosić. I też gardzę. ;-)

Chyba ostatni raz, jak używałem statywu:

Obrazek2018-09-06_18-12-29_MK000352_WileyfoxStorm by Maciej, on Flickr
gavin

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#18567

Post autor: gavin »

ja mam i nie pogardze
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38803
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#18568

Post autor: wpk »

Prezes ma poręcz.
sandor

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#18569

Post autor: sandor »

cz4rnuch pisze: 29 mar 2020, 17:29 To nie kupuj. Tylko w takim razie jak potrafisz to wytłumacz to jakoś inaczej. Bo ja z kolei nie kupuję tego, że jakiś sens w tym jest tylko nie wiadomo jaki. Nawet jeśli przyjąć, że to nie spisek (całkiem możliwe) to w takim razie rząd zupełnie nie przemyślał sprawy co również nie jest dobre, bo swoją histeryczną reakcją wsadził na minę wielu swoich obywateli. Tak czy siak nie widzę powodu, by ten program jakoś szczególnie chwalić. Ty trochę chwaliłeś więc może wiesz coś więcej.

Moja refleksja na temat wypowiadających się na temat lotdodomu jest taka, że zadowoleni są i cmokają nad nim głównie Ci, którzy nie musieli z niego korzystać.

Dodano po 1 minucie 30 strzałach znikąd:
Sorry za Irenkę.
Naprawdę gdzieś to chwaliłem? Reakcje rządu wg. Ciebie przesadne, ktoś powie za słabe i za późne. A może krzywa zakażeń w naszym kraju, jest łagodniejsza dzięki tym przesadnym decyzjom. Ale tak szczerze, jak wyjezdżaliście, to nie mieliście wrażenia, że w tym momencie jest, to co najmniej ryzykowne?
cz4rnuch

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#18570

Post autor: cz4rnuch »

Piszę o tej konkretnej decyzji a nie o wszystkich podejmowanych przez nasz rząd. Nawet decyzji o zamknięciu granic nie uważam za błędną. Błędem, moim zdaniem, było odcięcie Polaków od powrotnych lotów rejsowych. Z resztą Polska już przy akcji w Wuhan użyła unijnego programu, Polacy wracali do kraju z tego co pamiętam liniami Air France (do Paryża, potem do samej Polski wrócili już naszymi maszynami). Także narzędzie unijny darmowy program powrotów nasz rząd znał, bo niedawno z niego korzystał więc nie przekonuje mnie sugerowanie, że zostali zaskoczeni i akcja z LOTem to taka do końca improwizacja.

Co do wyjazdu, to całkiem szczerze napiszę, że owszem jakieś wątpliwości miałem. Do końca śledziłem tę mapkę zachorowań. I na tej mapce cała Ameryka Południowa była czysta. Teraz już nie jest. Nie jestem jednak wirusologiem więc moja wiedza na temat szybkości rozprzestrzeniania się nieznanego mi wcześniej wirusa jest prawie zerowa. WHO też się dało kilka razy zaskoczyć. Ja się po prostu staram nie panikować w takich sprawach. Teraz jestem mądrzejszy i pewnie gdybym wtedy wiedział to co teraz to bym nie pojechał. Popełniłem błąd, zapewne Tobie też się kiedyś zdarzyło. Ale ja niczego od naszego Państwa nie chciałem. Nie chciałem by ktoś po mnie wysyłał samolot, helikopter czy statek. Po prostu wolałbym by mi Państwo nie przeszkadzało w powrocie. Bo wracając do mojej wcześniejszej myśli, wstrzymanie lotów rejsowych dla ludzi i jednocześnie uruchomienie dla tych samych ludzi lotów specjalnych dla mnie nie ma najmniejszego sensu.
ODPOWIEDZ