RIP-s

off-duty
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14707
Rejestracja: 11.2016

Re: RIP-s

#31

Post autor: Owain »

Lubiłem sztrucla. Ale na każdego przyjdzie pora na telesfora.
Sowy nie są tym, czym się wydają...
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38803
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: RIP-s

#32

Post autor: wpk »

O kurwa... :(

Florian Schneider... :(
Awatar użytkownika
rbit9n
Ribitibi
Posty: 9415
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem

Re: RIP-s

#33

Post autor: rbit9n »

Dave Greenfield zaś odszedł na łono Abrahama trzeciego maja za sprawą covid-19
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
puch24

Re: RIP-s

#34

Post autor: puch24 »

Kraftwerk, The Stranglers...
Musimy więc przydusić Grzegorza, bo Północnych Wiatrów już nie będzie... ;-)
nordenvind

Re: RIP-s

#35

Post autor: nordenvind »

jest nadzieja, na popiołach rodzi się nowe.... 9 wyświetleń ! :)

puch24

Re: RIP-s

#36

Post autor: puch24 »

Sorry, ale jeśli do słuchania TEGO potrzebujesz Twojego trzyczęściowego wzmacniacza i 600-żyłowych kabli, każda żyła z innego rzadkiego materiału, zawieszonych na pajęczych niciach, żeby vibracji podłoża nie łapały, to... dziękuję, postoję. Pozostanę przy moich Technicsach, Sony, Pioneerach, itd.
nordenvind

Re: RIP-s

#37

Post autor: nordenvind »

A słyszałeś o solid-core lub taśmie zamiast 600 żył ? :mrgreen:
Tria jazzowe, małe składy klasyczne i inne łabędzie śpiewy to jest....pinezka dla sprzętu w porównaniu do rockowej kakofonicznej ściany dźwięku.
puch24

Re: RIP-s

#38

Post autor: puch24 »

Aaaa, kochaaany, jak jazz, i inne takie, to jest inna rozmowa!
Pisz Jasiu, punkt drugi - robota prywatna, po francusku trawaj priwee, jako ciekawostke zawodowe se to zapisz. ;-)
nordenvind

Re: RIP-s

#39

Post autor: nordenvind »

Zapomniałem o chorałach gregoriańskich, bo w zasadzie słucham fszystkiego oprócz tego czego nie wypada słuchać :mrgreen:
Do małych rzeczy można się nawet obyć w 3W na kanał na bulbie 2A3. Duże piecie nigdy nie grają tak wyraziście i jednocześnie aksamitnie na małych mocach.
Wielka Brytania jeszcze niedawno była potęgą w produkcji bardzo dobrego sprzętu audio który był alternatywą dla japońszczyzny.
puch24

Re: RIP-s

#40

Post autor: puch24 »

Powiesz, że to sroczy gust, ale ja lubię, jak jest dużo guziczków i światełek... ;-)
No, światełek może być mniej, ale dla mnie wzmak musi mieć przynajmniej dwie pętle magnetofonowe z monitorem, możliwością kopiowania w obie strony, albo przełącznikiem Rec Out. A to od razu wyklucza 99,9% prostszych i tańszych urządzeń mniejszej mocy.
Jakość dźwięku nie ma pierwszorzędnego znaczenia, dla mnie ważne są funkcje. Np. zdalne sterowanie.
ODPOWIEDZ