Rowerowe dyr-dymały

[danz1ger]

Jeszcze nie próbowałem i niestety nie wiem. Jedyna korzyść, że w upał wszystki staw mnie nie łupał.

[rbit9n]

Nordu miał zwyczaj całkowicie zmieniać treść i cały sens wypowiedzi, gdy coś poszło nie po jego myśli.
Dla mnie nie było to w porządku.

Czyli jednak nie tylko ja to zauważyłem.
Dzięki Ligo.
Kilka razy próbowałem na wesoło zwrócić mu uwagę, ale on tylko coraz bardziej się obruszał i szedł w zaparte, że to w porządku i że jego sposób na silnik forum jest genialny.
A wiecie, czemu ten czas na edycję został tak drastycznie skrócony?
Właśnie przez takie jego zachowanie, i wcześniej zresztą była o tym na forum dyskusja.
Dam przykład stylu: powiedzmy, że napisał "Adam Mickiewicz wielkim poetą był."
Ja na to (choć nie zawsze to byłem ja) "Ale Słowacki też ma wielkie zasługi."
Piszę, robię pogląd - bo zawsze tak robię - patrzę, a tam napisane "Babcia poszła do lasu".
Marcin, nie pamiętam, byś Ty czy kto inny kiedykolwiek coś takiego zrobił.
A błędy każdy robi, albo myśli nie kończy - i po to jest normalna, krótka edycja albo dopisek.

Dodano po 1 minucie 10 strzałach znikąd:
PS Po co te dafi? Do wód ze studni?

mieliśmy takiego wesołka na starych aromatach tradycyjnych. typ pisał jakieś kontrowersyjne myśli, a jak się wszyscy zaczynali gotować, to szast prast zmieniał całkowicie treść wpisu i interlokutorzy zostawali jak wał na lodzie. plus taki był, że arafaty tradycyjne nie zmieniały zacytowanych cytatów.

Dodano po 49 strzałach znikąd:
@zdyboo to jakie siodełko polecasz?

[rbit9n]

@zdyboo to jakie siodełko polecasz?

[wpk]

mieliśmy takiego wesołka na starych aromatach tradycyjnych. typ pisał jakieś kontrowersyjne myśli, a jak się wszyscy zaczynali gotować, to szast prast zmieniał całkowicie treść wpisu i interlokutorzy zostawali jak wał na lodzie. plus taki był, że arafaty tradycyjne nie zmieniały zacytowanych cytatów.

Tutaj po opublikowaniu postu z cytatem cytat też zostaje niezmieniony.

[rbit9n]

tamto forum to była rzeźba nowoczesna, całkowicie autorska, więc silnik forum mógł nie nadążać za wichrem zmian.

[zdyboo]

@zdyboo to jakie siodełko polecasz?

Brooks Cambium.
Sorry Piotrek, ale nie ma czegoś takiego jak polecane siodełko. Każdy ma inną dupę i inne oczekiwania wobec niej.

[rbit9n]

wiadomo, prawda jest jak dupa, każdy ma swoją.
a coś z tańszych? takie selle royale? warte to coś? teraz mam jakiś random włożony przez producenta i ten random mi się po prostu rozlazł, dlatego szukam i pytam.

[gavin]

Sellllleeeeee Italiana!

[zdyboo]

Piotrek jak chcesz to Ci wyślę siodło Authora, które oryginalnie było w moim zeszłorocznym gravelu. Nigdy na nim nie jeździłem, bo zaniosłem Brooksa do mechanika, żeby od razu zamienił jak będzie rower składał po przyjściu od dystrybutora.
Nie wiem czy jest wygodne, ani czy Tobie przypasi, ani jak długo wytrzyma. Ja na nim nie będę jeździł, bo mam w kartonach w razie W jakieś inne siodła w zapasie co już na nich jeździłem. Zresztą ja mam trzy rowery gdzie mam taką samą średnice sztycy i już zdarzało się, że całość przekładałem. 14 zeta za przesyłkę do paczkomatu Cię to wyniesie. Siodło jest czarne z pomarańczowymi wstawkami. Takie prawie, że sportowe, żadna szeroka miejska kanapa w każdym razie.
Podałbym linka, ale Author nie ma tego modelu osobno dostępnego.
Na rowerze wygląda tak.

[rbit9n]

dzięki Tom. teraz wychodzę do pracy, ale potem napiszę. numer masz ten sam co podczas wazonu we Wro?