Alkohole i fenole

[danz1ger]

Kalafiornia stan brzuchaczy.

[aisoglaM]

byłem niemal pewny, że jak ktoś w naszej galaktyce wypowie lub napisze słowo "karoryfer" to natychmiast zjawi się Osia

Oczywiście..zawsze przybiegne na wezwanie, obiecanie, wzmiankowanie tudzież. Choćby iluzoryczne

Wojtek ma swoja dupe a ja kaloryfer..tylko mi żaden pokazać nie chce. Żodyn!

[wpk]

Dupa jest najważniejszą ze sztuk.
Za to kaloryfer dobry jest do uwiązywania nieznośnych bachorów za nogę.

[puch24]

A co ze znośnymi bachorami?

[wpk]

Nic.

[abishai]

Wojtek ma swoja dupe a ja kaloryfer..tylko mi żaden pokazać nie chce. Żodyn!

O! Wypraszam sobie, tak delikatnie wspomnę, że ja kawałek swojego pokazałem.

Nasz wielki wzwódz to nawet nam swoją antenę zaprezentował, więc nie kłam Osia, że Żodyn!

[aisoglaM]

O! Wypraszam sobie, tak delikatnie wspomnę, że ja kawałek swojego pokazałem.

Nasz wielki wzwódz to nawet nam swoją antenę zaprezentował, więc nie kłam Osia, że Żodyn!

Heheeh słuszna uwaga. Osia klamczucha, mitomanka kaloryfiarka
Nie wiedzieć czenu wyparlam ze świadomości tenże widok hehe

[sorevell]

[vid3]

KOŻ kwaśny odór żula.


Ostatnimi dniami korzystam z komunikacji publicznej.
W celu zapoznania się z florą bakteryjną i podniesienia odporności stadnej.
Ale nie wszystko da się wytrzymać.

Do autobusu wsiadł był właśnie przedstawiciel tegoż.
Przed wejściem założył maseczkę którą po wejściu osobiście rozdeptał.
Wywiązała się od razu dyskusja ze starszymi osobami na temat mania/niemania maseczki tam gdzie być ona powinna.

Mnie na kolejnym przystanku z autobusu wypchnął wspomniany KOŻ.
Tak intensywny, że nawet po przejściu kilkudziesięciu metrów jeszcze go czułem pomimo mania maseczki na ryłu.

Teraz pytanie: Kuźwa, czym oni się konserwują?
Kto raz czuł ten "zapach" ten wie o czym mówię.
Połączenie spalin dwusuwa z octem.

[sorevell]