W poszukiwaniu Św. Grilla

[wpk]

To tylko woda na młyn koesha i jemu podobnych.
Nie, cybulski?
Nie, cz4rnuch?

[puch24]

Mam wrażenie, że Nikon legutko ochujał z cenami za te Zetki. Nie dość, że, podobnie jak Canon, długo zwlekał z wprowadzeniem porządnych bezlusterkowców małoobrazkowych, to ceny są... dla amerykańskich dentystów.

Choć, z drugiej strony, jak czytam grupę Sony A9 na FB, i co trochę ludzie pokazują, co sobie kupili, te wszystkie A9, A7 coś tam, i te wszystkie obiektywy 4/600 i temu podobne, to przestaję wierzyć w światową biedę.

[wpk]

I te zdjęcia ptaszków.

[vid3]

No właśnie.

Dodano po 38 strzałach znikąd:
Znaczy się Wojtek jeszcze nie pokazał ptaszka.

[wpk]

A po huj ptaszka pokazywać?

[vid3]

Wszyscy posiadacze A9 pokazują.

[wpk]

Kurwa.

[vid3]

I nie jakiegoś tam martwego drozda.

[wpk]

I nie jakiegoś tam martwego drozda.

See the splashing of the kingfisher flashing to the water
And a river of green is sliding unseen beneath the trees

[zdyboo]

Mam wrażenie, że Nikon legutko ochujał z cenami za te Zetki. Nie dość, że, podobnie jak Canon, długo zwlekał z wprowadzeniem porządnych bezlusterkowców małoobrazkowych, to ceny są... dla amerykańskich dentystów.
Choć, z drugiej strony, jak czytam grupę Sony A9 na FB, i co trochę ludzie pokazują, co sobie kupili, te wszystkie A9, A7 coś tam, i te wszystkie obiektywy 4/600 i temu podobne, to przestaję wierzyć w światową biedę.

Jak lata temu ostatni raz kupowałem jakiegoś Nikona w sklepie, a był to D90 czyli też aparat dla amatora, to kosztował on chyba nieco ponad 2 tys. Za NEX-6 płaciłem 2,8 tys. złotych polskich. Przez te 7 lat tak przybyło bogatych amatorów, że teraz ceny podchodzą po dychę?