W poszukiwaniu Św. Grilla
Re: W poszukiwaniu Św. Graala
Wiem. Pod każdym względem.
Co do tych wszystkich AF-ów, to najczęściej fotografuję jednym centralnym punktem i przekadrowuję, w trybie AF-S, jak za epoki AF-u łupanego z mojego pierwszego F801.
Wszystkie inne kombinacje przeważnie kończyły się zawodem. Nigdy ostrość nie była dokładnie tam, gdzie powinna.
Co do tych wszystkich AF-ów, to najczęściej fotografuję jednym centralnym punktem i przekadrowuję, w trybie AF-S, jak za epoki AF-u łupanego z mojego pierwszego F801.
Wszystkie inne kombinacje przeważnie kończyły się zawodem. Nigdy ostrość nie była dokładnie tam, gdzie powinna.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38821
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: W poszukiwaniu Św. Grilla
Byle obiektyw miał krzywiznę ostrości optymalną, to najlepsze z najlepszych rozwiązanie.
Re: W poszukiwaniu Św. Grilla
To prawda. Szczególnie w przypadku szerokokątnych bardzo różnie z tym bywa. Po przekomponowaniu ostrość idzie się kochać. Dlatego czasem z takimi obiektywami ręcznie wybieram punkt ostrzenia poza centrum, ale nadal używam AF-S z pamięcią pomiaru.
Tryby z pomiarem wielopolowym i automatycznym wyborem punktu, itp. zwykle mnie zawodziły.
Dodano po 7 minutach 7 strzałach znikąd:
Poza tym, niektóre obiektywy, szczególnie właśnie szerokokątne, przy poszukiwaniu ostrości strasznie pompują, drastycznie zmienia się skala odwzorowania, co oznacza, że obiekty inne niż centralne w kadrze zmieniają swoje położenie po promieniu od centrum ku brzegom - do tego stopnia, że często przechodzą do sąsiedniego pola ostrości. I układ AF głupieje i ni cholery nie może złapać ostrości.
Tryby z pomiarem wielopolowym i automatycznym wyborem punktu, itp. zwykle mnie zawodziły.
Dodano po 7 minutach 7 strzałach znikąd:
Poza tym, niektóre obiektywy, szczególnie właśnie szerokokątne, przy poszukiwaniu ostrości strasznie pompują, drastycznie zmienia się skala odwzorowania, co oznacza, że obiekty inne niż centralne w kadrze zmieniają swoje położenie po promieniu od centrum ku brzegom - do tego stopnia, że często przechodzą do sąsiedniego pola ostrości. I układ AF głupieje i ni cholery nie może złapać ostrości.
Re: W poszukiwaniu Św. Grilla
Kolega, który kiedyś pracował w agencji reklamowej, mówił że jak oczy są nieostre u modelki lub kolor mają nie ten to można wstawić ostre od kogoś innego. Więc ten ej-af to chyba przereklamowany
- cichykot
- Tamarukam
- Posty: 1732
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: zewszont
Re: W poszukiwaniu Św. Grilla
a tak było o tym nawet w jakimś filmie.
codziennie przynosili nowe.
codziennie przynosili nowe.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38821
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: W poszukiwaniu Św. Grilla
O kurwa...
PS Czy nie mówiłem, że szeroki kąt to zło?
PS Czy nie mówiłem, że szeroki kąt to zło?
Re: W poszukiwaniu Św. Grilla
Na wszystko trzeba patrzeć szerzej, poszerzać horyzonty.
Re: W poszukiwaniu Św. Graala
Innymi słowy w hui daleko. A w hui daleko to hen, hen i jeszcze w pizdu.wpk pisze:"- Tam, gdzie zające huje ostrzą."
- vid3
- Posty: 8571
- Rejestracja: 07.2017
- Lokalizacja: Miasto robotnicze
- Kontakt:
Re: W poszukiwaniu Św. Grilla
O, to mi bliżej do Uci.
Dodano po 26 strzałach znikąd:
Ale nadal nie wiem co to jest przekadrowywanie.
Dodano po 26 strzałach znikąd:
Ale nadal nie wiem co to jest przekadrowywanie.
Re: W poszukiwaniu Św. Grilla
Zmiana kadr.