W poszukiwaniu Św. Grilla

[puch24]

Nikon chyba znów sobie strzelił w kolano.

https://www.nikonimgsupport.com/eu/BV_a ... irect=true

Postanowił zrezygnować z udzielania gwarancji międzynarodowej, na razie na obiektywy F i Z, lampy błyskowe i akcesoria. Korpusy aparatów nadal będą objęte gwarancją międzynarodową. Produkty zakupione dotychczas z gwarancją międzynarodową nadal będą nią objęte, ale nowe produkty z gwarancją regionalną będą naprawiane w ramach gwarancji tylko w kraju/regionie zakupu. Poza jego granicami naprawa będzie wykonywana odpłatnie, mimo posiadanej gwarancji, której okres jeszcze trwa. Ponadto Nikon ostrzega, że naprawy niektórych wyrobów poza regionem zakupu mogą być niemożliwe do wykonania.

[wpk]

Strzelił? To raczej świadczy o od dawna pękniętym kolanku.

[puch24]

Wcześniej tylko pękło, a teraz wprost sobie strzelił.
Jak ta Ryfka, co chciała samobójstwo popełnić.

[cz4rnuch]

A ktoś kiedyś widział tą międzynarodową gwarancję?

[puch24]

Tak. Jak coś Nikona kupujesz tutaj, dostajesz dwie gwarancje: international i Nikon Europe.

[Gdama]

Kto ostatnio kupił Nikona, ręka do góry

[puch24]

Nie ostatnio, i w dodatku używkę.
Nie Nikona, ale też używkę.
Ostatni raz coś fabrycznie nowego grubego foto kupiłem... oj, dość dawno temu.

[danz1ger]

W USA od dawna było, że zakupione od autoryzowanego dealera były naprawiane a te pochodzące z tzw. "grey market" ni wuja. Było też i tak, że autoryzowany dealer sprzedawał te szare ale cena była czasem troszkę niższa.

Dodano po 3 minutach 1 strzale znikąd:

Kto ostatnio kupił Nikona, ręka do góry

W PRL-u bis tylko adapter do digirikitikizacji filmów 35 mm. Rok czy dwa temu.

[puch24]

To fakt, i Nikon przy naprawie gwar żądał też kwitu zakupu (i w US, i w Europie). Jeśli kwit był z US, a gwara international, to nie przyjmowali.
Uzasadniali to walką z grey/gray imports. Podobnie było u nas. Nikon twierdził, że gwara internat była dla ludzi, których awaria dopadła w podróży zagranicznej.
Potem zaczęli chyba ogólnie honorować gwary międzynarodowe, zwłaszcza w eu.
Poza tym, żeby walczyć z grey imports, stosowali też różne nazwy na różnych rynkach.

[wpk]

Ale cieniasy.
Nasi pisowscy fachowcy wprowadziliby ustawę vel ustawkę, zgodnie z którą nikt nie mógłby kupić Nikona pod groźbą więzienia i utraty majątku, i szarą strefę szlag by trafił.