Re: Efekt Calliera, Efekt Schwarzschilda
Re: Efekt Calliera, Efekt Schwarzschilda
Chyba trzeba będzie wydzielić wątek z wątku wydzielonego.
Dodano po 1 minucie 37 sekundach:
No tak, szczerze mówiąc dawno nie robiłem zdjęć po nocy, więc dalej w temat nie wnikałem.
Dodano po 1 minucie 37 sekundach:
No tak, szczerze mówiąc dawno nie robiłem zdjęć po nocy, więc dalej w temat nie wnikałem.
Re: Efekt Calliera, Efekt Schwarzschilda
Jeśli robiłeś PO nocy, to wszystko w porządku, bo rano już jest widno.
(tu skapnął mu jad ze zrogowaciałej szczękonóżki)
(tu skapnął mu jad ze zrogowaciałej szczękonóżki)
Re: Efekt Calliera, Efekt Schwarzschilda
Spoko. Mnie też często kapie.
Re: Efekt Calliera, Efekt Schwarzschilda
A "po nocach" bedzie poprawnie?
Mam taki nowoczesny światłomierz, ekran dotykowy, czeluście menu trudne do ogarnięcia, kombinacje filtrów można wbić, cuda, cudeńka.
I tak zawsze mnie to zastanawiało, czemu Schwarzschilda tam nie ma, tak żeby chociaż ze cztery filmy można sobie wprowadzić (mnie tylko jeden potrzebny).
Mam taki nowoczesny światłomierz, ekran dotykowy, czeluście menu trudne do ogarnięcia, kombinacje filtrów można wbić, cuda, cudeńka.
I tak zawsze mnie to zastanawiało, czemu Schwarzschilda tam nie ma, tak żeby chociaż ze cztery filmy można sobie wprowadzić (mnie tylko jeden potrzebny).
Re: Efekt Calliera, Efekt Schwarzschilda
Mam nadzieję, że to nie tym sposobem dorobiłeś się córkiLigo pisze:Spoko. Mnie też często kapie.
- rbit9n
- Ribitibi
- Posty: 9432
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem
Re: Efekt Calliera, Efekt Schwarzschilda
poważnie? to raczej trzeba wykpiwać kiepów, którzy w tak nietypowych sytuacjach zawierzają automatyce aparatu, która nie uwzględnia efektu SS wszakże. poza tym OM-2(n) faktycznie miał w automacie najdłuższy czas 120 sekund, ale już OM-4(Ti) miał 240 sekund, ale tylko przy pomiarze punktowym. aczkolwiek racja. biorąc pod uwagę, że tylko jeden film nie wykazuje efektu SS do 120 sekund (Fujifilm Neopan 100 ACROS) to taka długa automatyka, zdaje się psu na budę.puch24 pisze:Natomiast z powodu "zwykłego" efektu Schwarzschilda wykpiwano Olympusy OM-2, OM-4, i inne, które miały w trybie automatyki pomiar światła odbitego od roletek migawki albo od błony OTF (Off the film), i dzięki temu potrafiły "sumować" bardzo słabe światło, padające na błonę w czasie naświetlania i odmierzać automatycznie czasy naświetlania rzędu 120 s i nawet podobno dłuższe. Krytycy twierdzili, że co z tego, skoro przy teoretycznie potrzebnym czasie naświetlania 120 s, z powodu efektu Schwarzschilda potrzebny jest czas rzędu 500 sekund, a aparat tego oczywiście automatycznie nie uwzględni.
Tak przynajmniej czytałem, bo sam nigdy nie miałem żadnego OM i nie mogłem tego stwierdzić osobiście.
Pewnie nasz Farmacełóta może coś o tym powiedzieć.
to robiłem OM-2n na automacie, ale zapobiegawczo dałem +2EV
ursa major par Piotr R.B.it, na ipernity
w każdym razie śmieszna historia. pewnie nie wiecie, ale hp5+ ma paskudny efekt SS, z półtorej minuty robi nam się coś koło pięciu. tak czy siak, poszliśmy kiedyś z Moniką fotografować cysterny na stacji Rzeszów Staroniwa. no więc otworzyłem migawkę, stoimy, gadamy, komary rypią, no i z pięciu minut zrobiło nam się ponad siedem. no nic, klatkę na wszelki wypadek powtórzyliśmy. wywołuję potem w domu film, patrzę, a tu praktycznie nie ma różnicy między nimi dwiema. po prostu Schwarzschild sprawił, że różnica między tymi dwiema klatkami, w przeliczeniu na nasze, była nie większa niż 2/3EV. także tego.
a to jest ta "przewalona" klata na HP5+:
черное золото par Piotr R.B.it, na ipernity
Dodano po 1 minucie 40 sekundach:
Re: Efekt Calliera, Efekt Schwarzschilda
prawdopodobnie dlatego, że z wyjątkami, wydłużenie czasu trzeba by obliczać funkcją logarytmiczną.Chory pisze:A "po nocach" bedzie poprawnie?
Mam taki nowoczesny światłomierz, ekran dotykowy, czeluście menu trudne do ogarnięcia, kombinacje filtrów można wbić, cuda, cudeńka.
I tak zawsze mnie to zastanawiało, czemu Szwarzshilda tam nie ma, tak żeby chociaż ze cztery filmy można sobie wprowadzić (mnie tylko jeden potrzebny).
Dodano po 6 minutach 51 sekundach:
Re: Efekt Calliera, Efekt Schwarzschilda
własnie dotarł Solf i tam piszą, że efekt Calliera związany jest z zastosowaniem kondensora podwójnego, a polega na zwiększeniu ziarnistości negatywu.
uprzedzając, Solfa miałem, ale pożyczyłem i tyle go widzieli.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
Re: Re: Efekt Calliera, Efekt Schwarzschilda
He, he, a ja też se niedawno Solfa kupiłem; nigdy go nie miałem, ale kiedyś czytałem pożyczonego z blibloteki.
Teraz ostatecznie przyszedł czas, bo go sobie ponownie wchłonąć. Kurczę, tyle wzorów, tyle tabelek...
To, o czym pisałem wcześniej, czyli ta utrata tonalności obrazu wskutek bardzo silnego powiększenia, prawdopodobnie jest jakimś "odpryskiem" efektu Calliera.
A efekt Schwarzschilda faktycznie, o ile dobrze pamiętam, jest funkcją wykładniczą albo logarytmiczną... Im dłuższy czas naświetlania, tym większy też jest potrzebny współczynnik przedłużenia naświetlania.
Natomiast nie byłbym taki szybki w nazywaniu początkujących amatorów kpami, bo po prostu mogą o tym nie wiedzieć. Reklama Olympusa i jego systemu OTF była bardzo silna, w każdym prospekcie rozpisywali się szeroko o tym, że aparat jest w stanie automatycznie odmierzyć czasy do 120 sekund, i ludzie mogli w to uwierzyć, nie wiedząc nic o efekcie SS.
Więc cały ten system można było o kand tupy potłuc, bo, ponieważ współczynnik kompensujący efekt SS zależy od długości czasu naświetlania (jest najmniejszy dla krótszych czasów, i wzrasta znacznie dla długich), odpowiednią kompensację EV należałoby wprowadzić wiedząc z góry, jaki będzie czas naświetlania, a tego nie wiemy... Migawka zamyka się, gdy aparat stwierdzi, że już chwatit. Więc w zasadzie, jedynym sposobem by to wykorzystać, byłoby zrobienie pierwszego zdjęcia na próbę, mierząc czas naświetlania stoperem, na podstawie tego zmierzonego czasu naświetlania dobranie odpowiedniego współczynnika kompensacji, wprowadzenie go na skali korekcji EV, i zrobienie drugiego, właściwego zdjęcia, które teoretycznie powinno być dobrze naświetlone.
Teraz ostatecznie przyszedł czas, bo go sobie ponownie wchłonąć. Kurczę, tyle wzorów, tyle tabelek...
To, o czym pisałem wcześniej, czyli ta utrata tonalności obrazu wskutek bardzo silnego powiększenia, prawdopodobnie jest jakimś "odpryskiem" efektu Calliera.
A efekt Schwarzschilda faktycznie, o ile dobrze pamiętam, jest funkcją wykładniczą albo logarytmiczną... Im dłuższy czas naświetlania, tym większy też jest potrzebny współczynnik przedłużenia naświetlania.
Natomiast nie byłbym taki szybki w nazywaniu początkujących amatorów kpami, bo po prostu mogą o tym nie wiedzieć. Reklama Olympusa i jego systemu OTF była bardzo silna, w każdym prospekcie rozpisywali się szeroko o tym, że aparat jest w stanie automatycznie odmierzyć czasy do 120 sekund, i ludzie mogli w to uwierzyć, nie wiedząc nic o efekcie SS.
Więc cały ten system można było o kand tupy potłuc, bo, ponieważ współczynnik kompensujący efekt SS zależy od długości czasu naświetlania (jest najmniejszy dla krótszych czasów, i wzrasta znacznie dla długich), odpowiednią kompensację EV należałoby wprowadzić wiedząc z góry, jaki będzie czas naświetlania, a tego nie wiemy... Migawka zamyka się, gdy aparat stwierdzi, że już chwatit. Więc w zasadzie, jedynym sposobem by to wykorzystać, byłoby zrobienie pierwszego zdjęcia na próbę, mierząc czas naświetlania stoperem, na podstawie tego zmierzonego czasu naświetlania dobranie odpowiedniego współczynnika kompensacji, wprowadzenie go na skali korekcji EV, i zrobienie drugiego, właściwego zdjęcia, które teoretycznie powinno być dobrze naświetlone.
Re: Re: Efekt Calliera, Efekt Schwarzschilda
Ja tam wolę czarno na białym.
Re: Re: Efekt Calliera, Efekt Schwarzschilda
A dla jakiego to jest filmu, bo każdy ma inny efekt SS, a, co więcej, dla filmów barwnych, ten efekt jest inny dla każdej warstwy.
Niemniej jednak, ilustruje to, jak zmienia się współczynnik, zależnie od czasu naświetlania. Przy 1 s wynosi 2x, przy 1 minucie - 9x, a przy 1 h - ponad 12x...
Niemniej jednak, ilustruje to, jak zmienia się współczynnik, zależnie od czasu naświetlania. Przy 1 s wynosi 2x, przy 1 minucie - 9x, a przy 1 h - ponad 12x...
- rbit9n
- Ribitibi
- Posty: 9432
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem
Re: Re: Efekt Calliera, Efekt Schwarzschilda
no tak, masz rację. zawsze się mierzy własną miarą, prawda? a ja zanim się zabrałem za długie naświetlania, przeczytałem to i owo, więc byłem przygotowany na wszystko. przy czym wtedy fotografowałem zenitem 12-2, a potem 19. także tego.puch24 pisze:Natomiast nie byłbym taki szybki w nazywaniu początkujących amatorów kpami, bo po prostu mogą o tym nie wiedzieć. Reklama Olympusa i jego systemu OTF była bardzo silna, w każdym prospekcie rozpisywali się szeroko o tym, że aparat jest w stanie automatycznie odmierzyć czasy do 120 sekund, i ludzie mogli w to uwierzyć, nie wiedząc nic o efekcie SS.
Więc cały ten system można było o kand tupy potłuc, bo, ponieważ współczynnik kompensujący efekt SS zależy od długości czasu naświetlania (jest najmniejszy dla krótszych czasów, i wzrasta znacznie dla długich), odpowiednią kompensację EV należałoby wprowadzić wiedząc z góry, jaki będzie czas naświetlania, a tego nie wiemy... Migawka zamyka się, gdy aparat stwierdzi, że już chwatit. Więc w zasadzie, jedynym sposobem by to wykorzystać, byłoby zrobienie pierwszego zdjęcia na próbę, mierząc czas naświetlania stoperem, na podstawie tego zmierzonego czasu naświetlania dobranie odpowiedniego współczynnika kompensacji, wprowadzenie go na skali korekcji EV, i zrobienie drugiego, właściwego zdjęcia, które teoretycznie powinno być dobrze naświetlone.
tri-x:puch24 pisze:A dla jakiego to jest filmu, bo każdy ma inny efekt SS, a, co więcej, dla filmów barwnych, ten efekt jest inny dla każdej warstwy.
Niemniej jednak, ilustruje to, jak zmienia się współczynnik, zależnie od czasu naświetlania. Przy 1 s wynosi 2x, przy 1 minucie - 9x, a przy 1 h - ponad 12x...
http://www.korex.net.pl/forum/efekt-sch ... t2077.html
http://www.korex.net.pl/forum/post30290.html#p30290
http://www.pinhole.cz/en/pinholedesigner/pd_02.html
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!