Zdjecie, ktore ma "cos"

[Owain]

Sam. Ja pijany byłem, przy stole tylko siedziałem. A wpk ma hortensje, że mu lampa wszparowuję się!

Dodano po 4 minutach 34 sekundach:
ps. Poczytałem co to szparowanie, i choć to czasem robię (np. jak przerabiam wpk na jakiegoś stwora), to tutaj nic nie poradzę, że pozostałe dwie lampy wyszparowują ową trzecią. Takie czarodziejskie gumno, nad tą Wyrwidąbką!

Szparowanie i wklejanie, szparowanie i wklejanie
Ruch, magnetyczny ruch, ściana przy ścianie!
Raz-dwa, raz-dwa, raz-dwa, raz-dwa
Raz-dwa, raz-dwa, raz-dwa, raz-dwa!!

[wpk]

Mam w domu skrzynię,
Skrzynia jest pusta.
Zaglądam do niej,
W skrzyni kapusta!

[nordenvind]

Kapusta ?

[Chory]

Cóż, trudno tu cokolwiek powiedzieć. Prrr, czy wiśta wio!

[wpk]

Shield/thieft?

[Chory]

Ano. Ot, zabawka. Ino cieknie światłem na długich i musi być okutany.

[wpk]

Bogdan, ja nie widzę w tym zdjęciu żadnego cosia.
Ale to ja.
A jeśli Ty widzisz - tzn. skoro widzisz, bo tu wrzuciłeś - to napisz, co to wg Ciebie jest.
I to musi być coś, co Tobą wstrząsnęło - i co nie ucieka po tygodniu...
To istota tego wątku.

[samek]

No dobra. Się właśnie zorientowałem, że, w klasyczny dla nas sposób, rozpierdzielamy Wojtkowi wątek.
A on fajny jest.
To może dodam uzupełnienie od siebie.

To stare foto. Skansen w Brestovej obok Zuberca na Słowacji co zresztą nic nie wnosi poza informacją.
Natomiast pamiętam, że od początku czułem coś w tym zdjęciu. I nie tylko ja. Natomiast kwestią indywidualną było co.
Najwięcej opinii wskazywało na strach. Co mnie łechce - bo od dawna próbowałem zaczaić się na niego.

[wpk]

Aha...

[samek]

Aha...

Co mi tu za podśmichujki!