Kota dawno nie było

zdjęcia i o zdjęciach - bez dogmatu
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
vid3
Posty: 8566
Rejestracja: 07.2017
Lokalizacja: Miasto robotnicze
Kontakt:

Re: Kota dawno nie było

#4991

Post autor: vid3 »

A dobrze im tak.
Tym tam i ówdzie.
Ów rzesz.
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14707
Rejestracja: 11.2016

Re: Kota dawno nie było

#4992

Post autor: Owain »

Przepraszam, jedna z najlepszych kaw na świecie jest wysrywana przez kota. Żaden offtop.
Sowy nie są tym, czym się wydają...
Awatar użytkownika
sorevell
Posty: 2492
Rejestracja: 11.2016

Re: Kota dawno nie było

#4993

Post autor: sorevell »

Wypada kotu spod ogona?
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14707
Rejestracja: 11.2016

Re: Kota dawno nie było

#4994

Post autor: Owain »

No, luwaka bym skosztował. Próbuję nakarmić Pirxa ziarenkami i będę rano czekał z łopatką przy kuwecie.
Sowy nie są tym, czym się wydają...
Awatar użytkownika
vid3
Posty: 8566
Rejestracja: 07.2017
Lokalizacja: Miasto robotnicze
Kontakt:

Re: Kota dawno nie było

#4995

Post autor: vid3 »

Kiedyś nakarmiłem kota rodzynkami.
cz4rnuch

Re: Kota dawno nie było

#4996

Post autor: cz4rnuch »

Owain pisze: 21 sty 2020, 20:29 Przepraszam, jedna z najlepszych kaw na świecie jest wysrywana przez kota. Żaden offtop.
Raczej z takiej dziwnej łasicy, ale pomijając ten fakt, to moim zdaniem "zwykła" arabika lepsza.

Obrazek
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14707
Rejestracja: 11.2016

Re: Kota dawno nie było

#4997

Post autor: Owain »

Kolega z pracy kiedyś przywiózł kawę z Afryki, nie wiem, środkowej jakiejś, śmialiśmy właśnie, że może z luvaka, ale nie. Natomiast kawa smakowała palonymi oponami.
Sowy nie są tym, czym się wydają...
Awatar użytkownika
vid3
Posty: 8566
Rejestracja: 07.2017
Lokalizacja: Miasto robotnicze
Kontakt:

Re: Kota dawno nie było

#4998

Post autor: vid3 »

Bo to była kawa używana do pakowania kontrabandy.
Co by jej psy nie zwąchały.
puch24

Re: Kota dawno nie było

#4999

Post autor: puch24 »

vid3 pisze: 21 sty 2020, 21:18 Kiedyś nakarmiłem kota rodzynkami.
Moja babcia też próbowała.
Innym razem makaronem, salami i suchym grochem. Miała 95 lat.
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14707
Rejestracja: 11.2016

Re: Kota dawno nie było

#5000

Post autor: Owain »

To chuj. Babcia kolegi, nieobyta z techniką, wyrzuciła mu przez okno magnetowid, gdy sam się włączył by nagrać ulubiony film kolegi, gdy ten był na zajęciach w technikum.
Sowy nie są tym, czym się wydają...
ODPOWIEDZ