Przygody Pilota Pirxa

zdjęcia i o zdjęciach - bez dogmatu
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
vid3
Posty: 8566
Rejestracja: 07.2017
Lokalizacja: Miasto robotnicze
Kontakt:

Re: Przygody Pilota Pirxa

#341

Post autor: vid3 »

Taki cz4rno-biały kot bez zbędnych kompromisów.
I dobrze.
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14707
Rejestracja: 11.2016

Re: Przygody Pilota Pirxa

#342

Post autor: Owain »

Puch mnie zaraz napisze, że z cieni niepowyciągane :>

Obrazek
Sowy nie są tym, czym się wydają...
puch24

Re: Przygody Pilota Pirxa

#343

Post autor: puch24 »

Pergolisz.

Tak serio, to powypalane highlighty wyglądają gorzej, niż smoliste czernie bez szczegółów, bo tak normalnie widzimy bardzo silnie kontrastowe obrazy - wzrok akomoduje się do najjaśniejszego światła, bo chroni się przed olśnieniem i uszkodzeniem wzroku.
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14707
Rejestracja: 11.2016

Re: Przygody Pilota Pirxa

#344

Post autor: Owain »

Puchu, to zależy od pewnego oczekiwanego efektu (chroń nas Panie przed Tanatosem) "artystycznego" :tfu!:
Gdzieś widziałem takie zdjęcie ludzi na lodowcu, gdzie wszystko było powypalane, by osiągnąć efekt człowieczych punkcików na czystej bieli. Czym innym jest ujowo przepalone niebo, czym innym sytuacja, gdy chce się zagrać kontrastem. Takoż mnie się przynajmniej wydaje.
Sowy nie są tym, czym się wydają...
puch24

Re: Przygody Pilota Pirxa

#345

Post autor: puch24 »

Alesz ja tego nie neguję.
Świadomy, zamierzony efekt hi-key jest jak najbardziej ok, choć dobrze jest, gdy mimo wszystko w tej bieli widać coś tam, jakieś ślady szczegółów, a nie jest to gładka biała folia czy plastik.

Chodzi mi o takie wypalone białe placki, w których nic nie ma. Zwłaszcza np. w sierści kota, który w końcu jest obiektem głównym. Bo wypalone coś tam w tle już nie robi takiego złego wrażenia.

Wbrew temu, co mogłoby się wydawać, wcale nie jestem miłośnikiem HDRu spłaszczonego tonalnie do urzygu.
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14707
Rejestracja: 11.2016

Re: Przygody Pilota Pirxa

#346

Post autor: Owain »

No na Pirxu coś tam widać, a podciagnąłem placki tak, bo w sumie tam światło, dla oka, biło w oczy.
Sowy nie są tym, czym się wydają...
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14707
Rejestracja: 11.2016

Re: Przygody Pilota Pirxa

#347

Post autor: Owain »

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dodano po 5 minutach 19 strzałach znikąd:
Dziś Pirxunia o 16tej się porzygał. W rzygowinach znalazłem półtora nadtrawionego stopera do uszu.
Sowy nie są tym, czym się wydają...
puch24

Re: Przygody Pilota Pirxa

#348

Post autor: puch24 »

Dobrze, że znalazłeś w rzygach.

Koty uczą porządności w domu. Zwłaszcza małe.
Jak u znajomych po latach przerwy nastały na nowo koty w domu, bardzo szybko nauczyli się chować wszystko do szafek, zamykać szafki, itd.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38800
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Przygody Pilota Pirxa

#349

Post autor: wpk »

Prezes, nie kupuj już stoperów w Biedrze.
Dziękuję.
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14707
Rejestracja: 11.2016

Re: Przygody Pilota Pirxa

#350

Post autor: Owain »

Sowy nie są tym, czym się wydają...
ODPOWIEDZ