Top 10-sztuka

[Meliszipak]

Kompas sztuki
Ranking 2014r.
http://www.kompassztuki.pl/ranking/2014/
O projekcie: http://life.forbes.pl/najwazniejsi-pols ... bes%20Life
"Obejmuje on artystów - żyjących i zmarłych - aktywnych twórczo po 1945 r. Ranking tworzony jest przez przedstawicieli czołowych polskich galerii sztuki współczesnej, komercyjnych i publicznych, specjalizujących się w promocji sztuki."

O ile czegoś nie przeoczyłem lub nie wiem, pierwszy i jedyny
fotograf Jerzy Lewczyński na 100 miejscu.
Powstaje pytanie o rangę i miejsce współczesnej fotografii polskiej jako sztuki.

[d90]

Sztuka sie sprzedaje.
Malarz sprzedaje. Rzeźbiarz etc

Fotografy za darmo robią.

Więc ... jaka to sztuka ?
Skoro każdy potrafi ?

[samek]

...Fotografy za darmo robią...

Uhmm... Taki Peter Lik na ten przikład.

EDYTA się oczywiście wtrąca, że wie, że linki tyczą polskiego rynku, a Lik niekoniecznie

No i jednak fotografia jest sztuką trudniej zbywalną - to nie jest jedyny egzemplarz wykonanego obrazu.
Oczywiście można pościemniać ograniczoną ilością odbitek kolekcjonerskich, ale to jednak nie to.

[Meliszipak]

Malarz ma czas, może poprawiać, zmieniać, wspomagać się rzutnikiem:)
Tajemnicą poliszynela jest, że obecnie malarze malują często ze zdjęć a główną różnicą jest wygubienie szczegółów.
Fotograf tworzy w określonym miejscu i czasie. Musi wykazać się refleksem, planowaniem i wyobrażnią w decydującym momencie.
Powinien rozumieć światło i działać szybko. Musi być socjologiem, psychologiem by dobrze pracować z modelem.
Oczywiście występują cechy wspólne, wymagane w obu dziedzinach.
Obraz olejny łatwiej sprzedać niż fotografię. Ceny też inne.
Wydaje się, że pomimo rosnącej popularności i wielu wybitnych prac fotografia jest ciągle niedocenioną i niepoznaną dziedziną sztuki.
W swoich początkach miała zagrozić pozycji malarstwa, a nawet zupełnie wykluczyć tę dziedzinę.
Powstają wybitne prace piktorialne oraz techniki będące połaczenie grafiki i fotografii np. cliché-verre.
Rozwój optyki powoduje większą szczegółowość obrazu fotograficznego, aparaty na filmy zwojowe powodują, że fotografia staje się popularna i dostepna dla mas. Wydaje się, że od tego momentu dzięki "umasowieniu" fotografia zaczyna przegrywać z malarstwem.
Wszak każdy może zrobic zdjecie, ale nie każde zdjęcie to fotografia.
W latach dwudziestych Jan Bułhak stworzył pojęcie fotografika dla odróżnienia rzemiosła od sztuki.
Obecnie kreowanie obrazu za pomocą aparatu cyfrowego wyposażonego w systemy automatyczne jest banalnie proste z natychmiastowym efektem.
Nieustannie trwa praca nan podniesieniem rangi fotografii w sztuce, ale jak widać z powyższego zestawienia z różnym efektem.
W świadomości powszechnej, ale też wśród wielu kolekcjonerów fotograf funkcjonuje jako artysta gorszej rangi.

[Meliszipak]

Phantom wspomnianego Petera Lika został sprzedany za 6,5 miliona dolarów, np. słynny ziemniak Aboscha za milion euro.
Obrazy malarskie osiągają nieporównywalnie wyższe ceny.
Fotografia przegrywa...

[puch24]

Wielokrotnie spotykałem się ze stwierdzeniem, że fotografia, to do dowodu, ze ślubu, z wycieczki albo z imienin u cioci, a po portret to się idzie do malarza, i to przekonanie pokutuje bardzo powszechnie. Choćby dlatego, że ile to się, panie, ten malarz musi pędzlem namachać, a fotograf po prostu guzik naciska.

A a propos tego ostatniego: niedawno na jakimś forum, czy może na FB, czytałem o tym, jak to nauczyciele mają dobrze, pracują 18 h w tygodniu, mają 2 miesiące wakacji, itd., na co ktoś (bardzo słusznie moim zdaniem) odpowiedział, że twierdzenie, że nauczyciel pracuje tylko wtedy, gdy uczy w klasie, to tak, jakby powiedzieć, że fotograf i modelka pracują przez 1/100 sekundy, bo tyle trwa naświetlanie zdjęcia.

[d90]

Z tą pracą przez 1/100 sek mozesz miec racje, ale...
...pod warunkiem ze aspekt pracy nauczyciela bedZiemy analizować tez w ten sam sposob.
Czyli, nauczyciel pracuje tylko wtedy, gdy - ktokolwiek - go słucha.
A to myśle, że już będą bardzo porównywalne czasowo wartości z tym "1/100sek"

[cz4rnuch]

Phantom wspomnianego Petera Lika został sprzedany za 6,5 miliona dolarów...

wejdź tu koniecznie, to nie klikbejt

[Meliszipak]

Bardzo ciekawe.
Możliwe, że nie było przedmiotowej transakcji, a podana cena to zwyczajnie marketingowa ściema.
Nie zdziwił bym się, że tak jest.
Z wymienionego powyżej kompasu poznałem kilka osób i wydaje się, że pozycjonowanie niektórych
nazwisk wynika z tego, że twórcy owego rankingu zakupili tanio prace niektórych artystów i
ordynarnie windują ceny. Pewnie są tacy którzy się nabierają.

[d90]

W takich wypadkach to tylko ściema (marketing),
Albo pranie kasy (mz bardziej prawdopodobne).

Chyba nikt nie weźmnie na "serio" takiej ceny za fotkę...jakąkolwiek.