VID3

crème de la crème
ODPOWIEDZ
gavin

Re: VID3

#311

Post autor: gavin »

Mieliście torpedo?
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38825
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: VID3

#312

Post autor: wpk »

Petardo.
puch24

Re: VID3

#313

Post autor: puch24 »

Gorzej było, jak przyzwyczajony do Petardo Flaminga wsiadłem na kolażówkę kolegi i o mało nie rozjechałem dziecka, które mi nagle wbiegło, a ja odruchowo pokręciłem kochającymi inaczej do tyłu...
Awatar użytkownika
sorevell
Posty: 2514
Rejestracja: 11.2016

Re: VID3

#314

Post autor: sorevell »

Ja jako ok. siedmiolatek, testując kolarzówkę otrzymaną przez brata ciotecznego na komunię, na jednym z wrocławskich chodników, prawie wpadłem pod samochód, jak trzeba było zahamować. Kto by pomyślał, że w gejach nie ma hamulców...
nordenvind

Re: VID3

#315

Post autor: nordenvind »

Amatorzy !
Najsampierw trza było ćwiczyć na kapslach... "Lato, lato już po lecie, jedzie Szozda na kotlecie..."
Awatar użytkownika
vid3
Posty: 8572
Rejestracja: 07.2017
Lokalizacja: Miasto robotnicze
Kontakt:

Re: VID3

#316

Post autor: vid3 »

Dziś właśnie jadąc na Wigry Trzy brakowało mi możliwości pokręcenia pedałami do tyłu.
Sposobu hamowania też musiałem sobie odnowić nawyki.
puch24

Re: VID3

#317

Post autor: puch24 »

E, no, pokręcić to se możesz, tylko nic z tego nie wynika...
Chyba, że masz ostre koło... ;-)
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38825
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: VID3

#318

Post autor: wpk »

nordenvind pisze: 18 kwie 2019, 21:34 Najsampierw trza było ćwiczyć na kapslach...
To się cymber gej nazywało.
nordenvind

Re: VID3

#319

Post autor: nordenvind »

Cymber gej znam tylko ze słyszenia.
W maju podczas Wyścigu Pokoju" popularne byly wyscigi kapslami po wytyczonej trasie I oczywiście każdy chcial być Szurkowskim lub Szozdą...
Awatar użytkownika
rbit9n
Ribitibi
Posty: 9432
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem

Re: VID3

#320

Post autor: rbit9n »

vid3 pisze:Dziś właśnie jadąc na Wigry Trzy brakowało mi możliwości pokręcenia pedałami do tyłu.
Sposobu hamowania też musiałem sobie odnowić nawyki.
czekaj, nexus przecież powinien mieć torpedo. specjalnie nawet sprawdzałem, jak Kindze rower kupywałem.
puch24 pisze:Szczytem lansu był chyba czeski Favorit...
miałem favoritkę.
puch24 pisze:Wygląd miał dystyngowany. Podobnie, jak jego mniejsza wersja, Pelikan. Ale waga... ponad 17 kg. :-( Czajka była ze 3 kg letciejsza.
miałem pelikana, ale nie pamiętam masy.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
ODPOWIEDZ