Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

off-duty
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
no_gravity_Carlos
Posty: 4501
Rejestracja: 06.2019

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#18161

Post autor: no_gravity_Carlos »

jak wszyscy, jestesmy Chrystusami
nordenvind

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#18162

Post autor: nordenvind »

niektuży dodatkowo Superstarami
Awatar użytkownika
Gdama
Gdriada
Posty: 2371
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Gdańsk/Jantar

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#18163

Post autor: Gdama »

Na koniec dnia i ja życzę Wojciechu wszystkiego co cieszy i uszczęśliwia!
nordenvind

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#18164

Post autor: nordenvind »

Byłbym zapomniał Wojtku zdófka, świeżego tatarka i zimnej wódeczki
gavin

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#18165

Post autor: gavin »

on jusz pjany za stodoło, nie odczyta
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38947
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#18166

Post autor: wpk »

Za stodoło mróz, wolałem w łóżeczku uść.
Dziękuję Wam bardzo.
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14733
Rejestracja: 11.2016

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#18167

Post autor: Owain »

Sowy nie są tym, czym się wydają...
Awatar użytkownika
no_gravity_Carlos
Posty: 4501
Rejestracja: 06.2019

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#18168

Post autor: no_gravity_Carlos »

straszne, hustawka sie rozbujowywuje, pozostaje wyrwac z grawitacyjnego pola i poleci w pizdu:) tyle z optymizmem:)
Awatar użytkownika
vid3
Posty: 8699
Rejestracja: 07.2017
Lokalizacja: Miasto robotnicze
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#18169

Post autor: vid3 »

Kuźwa ... ale łaska.
A bez kościoła to się nie da?
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14733
Rejestracja: 11.2016

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#18170

Post autor: Owain »

Fajnie, świetnie, tylko kurwa czy oni nie czają, że epidemia się dopiero rozkręca i potrwa jeszcze ze dwa miesiące? Jak obostrzenia nie złagodnieją, to nie będzie co zbierać z polskiej (i nie tylko) gospodarki. Może lepiej przechorować i mieć z głowy?
Sowy nie są tym, czym się wydają...
ODPOWIEDZ