Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

off-duty
ODPOWIEDZ
puch24

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#1331

Post autor: puch24 »

Tobie też jad kapie? ;-)
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38984
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#1332

Post autor: wpk »

Tak! Bo co?!
puch24

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#1333

Post autor: puch24 »

Tak tylko pytam w ramach poszukiwania wspólnoty odczuwania i zachowania... ;-)
Awatar użytkownika
rbit9n
Ribitibi
Posty: 9572
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#1334

Post autor: rbit9n »

puch24 pisze:Fajne. Bardzo pomogło odpowiednie tło.
tja... prowadzący powiedział, że zdjecia też z epoki, bo (uwaga!) w sepii. jakiej kurcza sepii? przecież część jest prosto z infektu, część tonowana selenem, a część to czyściochy, tyle że na ciepłym papierze fomy.
wpk pisze:To manipulacja - przecież na tym najlepszym zdjęciu (jednego) zabytkowego aparatu są dwa zabytkowe aparaty.
e tam, inni przysyłali zdjęcia i pięciu aparatów, ale vilie, smieny i zorki, że o zenitach nie wspomnę, szans do wyrobu niemieckiego, przedwojennego nie mają. w każdym razie kierowniczka muzeum starych aparatów dała niezłą plamę na antenie, bo nie rozpoznała, że po prawej jest Voigtländer (Bessa Meßsucher).

no i dobrze mieć sąsiadkę w dziale promocji Radia Rzeszów. if you know what I mean. ;)
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
puch24

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#1335

Post autor: puch24 »

Pewnie prowadzący to 20-letni młodziak, który film widział raz, z daleka, i w ogóle to na obrazku.

Jakiś czas temu jakiś młody (jak sądzę) człowiek na żółtym forum dowodził mi, że Minolta X-700 nie ma trybu M, bo na pokrętle jest tylko A i P...
Awatar użytkownika
rbit9n
Ribitibi
Posty: 9572
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#1336

Post autor: rbit9n »

hue, hue, hue, fantasta. myśli, że w prowincjonalnej aptece w Kolbuszce dostanie na dyżurze profesjonalny opatrunek z membraną PU, taki sam jak mu na pogotowie w Krakowiu dali.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14733
Rejestracja: 11.2016

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#1337

Post autor: Owain »

A tak na rozpoczęcie kolejnego dnia...

Sowy nie są tym, czym się wydają...
Awatar użytkownika
rbit9n
Ribitibi
Posty: 9572
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#1338

Post autor: rbit9n »

na pieszczotę trzeba zasłużyć.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
puch24

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#1339

Post autor: puch24 »

ObrazekOszczędzaj papier! by Maciej, on Flickr

Save the bees, save the trees,
Save the whales, save the snails...
puch24

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#1340

Post autor: puch24 »

ObrazekPesa Dart, numerowane miejsce przy oknie. Pasażerowi zapewniamy luksusowy widok szerokiego słumło międzyokiennego i młotka do tłuczenia szyby. :-( by Maciej, on Flickr


Pesa Dart, numerowane miejsce przy oknie. Pasażerowi przy oknie zapewniamy ekscytujący widok szerokiego słupka międzyokiennego oraz młotka do tłuczenia szyby. Miejsce jest dla mnie za wąskie o 20% i nie mam co zrobić z prawym łokciem. Niech żyje Pesa! Aha, pani w kasie na Fabrycznym nie potrafiła mi sprzedać biletu na tę godzinę, na którą chciałem i do stacji, do której chciałem. Dwa razy wracałem do kasy z reklamacją... Niech żyje PKP!

Pesa i PKP tak chwalą się tymi Dartami... Tydzień temu jechałem z W-wy Wsch.; pociąg stawał 3 razy z powodu awarii między W-wą Wsch a Centr. Osoby jadące dłużej (pociąg z Białegostoku do Wrocławia) mówiły, że pomiędzy Tłuszczem a W-wą Wschodnią stawali 5 razy, i na Wschodnią pociąg wjechał z 10-minutowym opóźnieniem. Potem stawaliśmy przy Powiślu, w tunelu średnicowym, i tuż przed Centralną. Gasło światło, gasło wszystko, resetowali komputery. Na Centralnej długi postój, światła gasną i zapalają się, w końcu pada hasło: robimy próbną jazdę 10 metrów. Jeśli się uda, to jedziemy dalej, jeśli nie, to wysiadamy. Udało się. Z Centralnej wyjechał z półgodzinnym opóźnieniem. Te pociągi mają wiele wad i usterek. PESA jest dużą firmą, ale chyba jednak brakuje jej doświadczenia.

Z pozytywnych spraw: ci, który czytali moje wynurzenia o nowo otwartym Dworcu Fabrycznym w Uci być może pamiętają, że negatywnie zaskoczyło mnie pomieszanie poziomów. Parking poziom 0 był poziomem -1 dworca. Parking poziom -1 był poziomem -2 dworca. Parking -2 był poziomem -3 dworca.
Na szczęście poprawili ten zamęt. Nie ma parkingu 0, jest parking -1 i jest na poziomie -1 dworca. I tak dalej. Czyli "wyrównali poziomy". Tyle dobrego.
ODPOWIEDZ