z.Jazdy

crème de la crème
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
danz1ger
Posty: 5943
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Gdańsk

Re: z.Jazdy

#391

Post autor: danz1ger »

gavin pisze: 12 maja 2020, 22:45 Nikt nie doceni...
nie bój nic, na urząd skarbowy zawsze możesz liczyć.
Shoot First, Ask Questions Later.
Awatar użytkownika
rbit9n
Ribitibi
Posty: 9542
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem

Re: z.Jazdy

#392

Post autor: rbit9n »

już policzyłem, w kolejce stoi 127 pacjentów. czuwaj!
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38945
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: z.Jazdy

#393

Post autor: wpk »

Miałeś na myśli "ZBRODNIARZY VATU" oczywiście.
Awatar użytkownika
rbit9n
Ribitibi
Posty: 9542
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem

Re: z.Jazdy

#394

Post autor: rbit9n »

przędzej waty.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
gavin

Re: z.Jazdy

#395

Post autor: gavin »

Dziękuję Tomku, przesyłkę odebrałem. Manetka bardzo fajna, ładnie chodzi, 4 biegi za jednym zamachem też ciekawa sprawa.

W stejdżu drugim uświetni moją kierowniczkę.

Dziękuję bardzo
zdyboo

Re: z.Jazdy

#396

Post autor: zdyboo »

Proszę bardzo. Oby służyła długo i bezawaryjnie.
W nowszych manetkach można też zrzucać po dwa biegi na raz. Ta funkcja jest już w XT M770 na 9 biegów, ale tam trzeba zdemontować dekielek i wyciąć ogranicznik. Fabrycznie dostępna ta funkcja była tylko w XTR. Nowsze manetki XT na 11 biegów mają zrzucanie 2 biegów już fabrycznie dostępne. Od dawna używam M770, ale jakoś uznałem, że nie jest mi to potrzebne, aż do momentu gdy zakupiłem kompletny napęd XT 1x11 i wyszło, że to bardzo przydatne. Jak przekładałem M770 do drugiego roweru, to wyciąłem ten ogranicznik i mogę zrzucać po dwa biegi. Za to w MTB mi tego brakuje, bo manetki Sram nigdy takiej funkcji nie miały.
Awatar użytkownika
rbit9n
Ribitibi
Posty: 9542
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem

Re: z.Jazdy

#397

Post autor: rbit9n »

a w starożytnej Acera X można było wrzucać i zrzucać od Sasa do Lasa.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
gavin

Re: z.Jazdy

#398

Post autor: gavin »

Dla niezorientowanych widzów tego wątku krótkie podsumowanie. Niektórzy będą tu widzieć frankenbike, ale sprawa jest dość przemyślana. Z roweru, ze słabym, podstawowym osprzętem tworzę przyjemny pojazd, który pojeździ ładnych parę lat.

Hamulce Deore m6000 hydrauliczne.

Przód - napęd to będzie w całości (manetka, przerzutka, korba, wkład supportu) deore m6000.

Tył bardziej komplikowany bo szczerze mówiąc nie widzę potrzeby 11 przełożeń mając z przodu 2 blaty. Tak więc manetka XT (by zdyboo), przerzutka deore, kaseta 9 rzędowa, nowa piasta.

Więc napęd to docelowo 38-28 przód i 11-34 tył.

Ostatni szczegół to będzie wymiana przedniej piasty i.... koniec
Awatar użytkownika
danz1ger
Posty: 5943
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Gdańsk

Re: z.Jazdy

#399

Post autor: danz1ger »

a tylny rzepich?
Shoot First, Ask Questions Later.
zdyboo

Re: z.Jazdy

#400

Post autor: zdyboo »

rbit9n pisze: 15 maja 2020, 20:06a w starożytnej Acera X można było wrzucać i zrzucać od Sasa do Lasa.
Chyba Ci się z Tourney pomyliło, gdzie była jedna wajcha i mogłeś cały wielotryb przelecieć na raz. Acera X to był już zwykły klikacz, który jednakowoż miał już obie dźwignie pod manetką. Wrzucać można było po trzy, a zrzucać po jednym biegu.
Prawda jest taka, że w nowszych manetkach przerzucanie jest dalece wygodniejsze, nawet jak trzeba sobie więcej poklikać. Też mam sentyment do kilku grup (np. STX-RC czy LX), ale nie ma się co oszukiwać postęp jest zauważalny gołym okiem.
gavin pisze: 15 maja 2020, 20:09i.... koniec
Ileż razy ja to sobie mówiłem.
ODPOWIEDZ