Kota dawno nie było
Re: Kota dawno nie było
Bardzo dobrze mnie wspomina. Z resztą nie mogło być inaczej.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38833
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kota dawno nie było
"Z resztą" to notoryczny błąd, ale co ja tam...
Tymczasem u nas leje.
Tymczasem u nas leje.
Re: Kota dawno nie było
To już nie błąd. Do świecka tradycja. Z resztą sam się do tego przyczyniłeś. Nie mam w planach pisać tego inaczej.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38833
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kota dawno nie było
OK. Skoro trzeba, omówimy wszystko w Świecku.
Re: Kota dawno nie było
Co za mandryl
- wpk
- wpkx
- Posty: 38833
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kota dawno nie było
Cz4rnuch, do cholery! Spać! I rączki na kołdrze!
- wpk
- wpkx
- Posty: 38833
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kota dawno nie było
Nie?
Na pewno?
Ponieważ wiem, że Jezus kocha mnie-nie cofnę się już z drogi mej.
Nie, Nie, nie, nie, nie- nie cofnę się już z drogi mej. Na pewno!
Nie, Nie, nie, nie, nie- nie cofnę się już z drogi mej.
Re: Kota dawno nie było
Wracając do tematu. Niektórym się poszczęściło.
Re: Kota dawno nie było
Nieoczekiwana zmiana kursu.