Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

[wpk]

Pewnie tak.

[no_gravity_Carlos]

Może dlatego dał mi rower!

jak to dal Ci rover? Gavin naciagacz

[wpk]

Zdyboo to człek bardzo pragmatyczny, więc zamiast zapłacić za utylizację dał gavinowi. Cieszy się zdyboo, cieszy gavin - czegóż chcieć więcej, jak nie szczęścia ludzi?

[gavin]

podróży do Pacanowa?

[wpk]

A może byśmy tak, najmilszy,
wpadli na dzień do Pacanowa?
Może tam jeszcze zmierzchem złotym
ta sama cisza trwa wrześniowa...

[gavin]

eee tam dupa

[wpk]

Smutek bije z Twego postu... Daleko masz jeszcze do Czeladzi?

[gavin]

pińcet kilosow

[wpk]

Uuu... To ja na Twoim miejscu odkręciłbym boczne kółka od tego zdyboowego roweryku.

[Krzych_g]

pińcet kilosow

To chyba koło Lipska gdzieś