nordenvind pisze: ↑29 gru 2020, 07:52...całkiem świeży z grudnia "Niech gadają" na HBO jest niezły, ale ja ją zawsze lubiłem
To ten. Z hbo a nie z netflisia. W każdym razie zanudziłem się na pierwszej połowie.
zdyboo pisze: ↑29 gru 2020, 08:18...Nie wiem tylko co by się stało, jak okazałoby się, że z lotniska jedziesz lub płyniesz jeszcze gdzieś w pizdu. Choć podejrzewam, że w ostateczności bagaż by nadali zwykłym kurierem na adres, który byś podał na lotnisku.
Mój kolega z pracy miał taką przygodę na Filipinach. I był problem, bo robił tournee po wyspach i nie wiadomo było na jaki adres wysłać, bo też nie wiadomo było kiedy bagaż dotrze. I faktycznie kurierem nadali do guesthousa.
U mmie kiedys pomylili bagaze wycieczek dwoch różnych. Fajnie bylo. Natychmiastowa integracja oczywiście byly jakieś smutne markoty ale ogolnie smiesznie wyszło.
Natomiast mi zginęła torba z przyprawami z Wietnamum z znajomym bagaz z kurtlami i butami zimowymi. Szczęście, ze z Wawy byli. Inni znowu opowiadali, ze jak wylądowali w Kenii to ogole bagaz nie dotarl. Polecial gdzies tam. I wrocil 7 dni pozniej hehe ale co tam. Hakuna matata
zdyboo pisze: ↑29 gru 2020, 08:49
I to jest chyba jedyny raz gdzie można coś zamówić do hotelu jak jesteś jego gościem.
Mój kumpel ze studiów zamówił kiedyś, chyba w Shenzhen, orientalny masaż także lista tego co można zamówić do hotelu jest jednak trochę bardziej obszerna
Uzupełnienie barku też możesz sobie zamówić, ale z zakupami jest już gorzej. Kiedyś jak siostra była służbowo w USA, próbowałem kupić coś z dostawą do hotelu i Amazon nie pozwolił.
zdyboo pisze: ↑29 gru 2020, 09:38
Na lotnisku w Helsinkach jest przechowalnia odzieży zimowej. Za drobną opłatą można zostawić zimowe ciuchy jak się leci do ciepłego.