FantasMałgorie
Re: FantasMałgorie
Robisz to źle
Re: FantasMałgorie
I najczęściej wbrew swojej woli.
Re: FantasMałgorie
To chyba właśnie, te różnice gatunkowe
Re: FantasMałgorie
To się po angielsku nazywa "wysypką drogową" (road rash), to co sobie Tomasz czasem aplikuje.
Re: FantasMałgorie
Zwłaszcza, że ja w tej materii tradycjonalistą jestem i zwykle zdzieram asfaltem lub betonem.
Re: FantasMałgorie
A jeśli chodzi o road rash, to mój kolega ortopeda po prostu pasjami "uwielbia" motocyklistów w szortach, T-shircie i japonkach...
Re: FantasMałgorie
Road rash, road rash, asfalt .. prawie pumpeks to na pewno pięty ma jak bobasek :PP
Dodano po 1 minucie 32 strzałach znikąd:
Dodano po 1 minucie 32 strzałach znikąd:
To musi być ciekawy widok. Oczywiście z punktu widzenia medyka
Re: FantasMałgorie
Na moturze bym się nie odważył bez ciuchów ochronnych. Przy tych prędkościach w razie złapania szlifa, do końca tylko oczka dojeżdżają.
Re: FantasMałgorie
Raczej nie. Medycy też ludzie.
W takim przypadku jest to układanka puzzle z 800 kawałków, ale 500 zginęło, bo nie ma skąd wziąć brakującej skóry na przeszczepy. Nic zabawnego.
W takim przypadku jest to układanka puzzle z 800 kawałków, ale 500 zginęło, bo nie ma skąd wziąć brakującej skóry na przeszczepy. Nic zabawnego.
Re: FantasMałgorie
Kiedyś na kursie pierwszej pomocy medycznej ratownik opowiadał, że motocykliści to wcale nie są idealni dawcy. Trudno wybrać coś nieuszkodzonego jak się gościa zbiera łopatką przez kilkadziesiąt metrów.