Właśnie obejrzał-żem/polecam

[wpk]

Bo lepszy jest dźwięk 3.0.

[Owain]

Bo lepszy jest dźwięk 3.0.

Jak zwykle masz rację.

[wpk]

A na czym Ty to chcesz oglądać?

[cz4rnuch]

Akurat BR2049 jest dostępny w jakość UHD, ale to też zależy od tego jaki masz plan wykupiony. UHD jest w planie premium.

[zdyboo]

Nota bene, w jakieś rozdzielczości nadaje Netflix?

Ja na pilocie odtwarzacza bluray mam taki przycisk, że wyświetla mi info techniczne o filmie. Rodziałkę i prędkość transferu, plus info o dźwięku i chyba napisach. BR 2049 na pewno jest w FHD.
Bardzo rzadko zdarza mi się, że dostęp do serwera kuleje i film na przykład startuje w 384 czy jakoś tak, wygląda jak z czasu VHSa łupanego, ale szybko odzyskuje FHD. Ze dwa razy mi się zdarzyło, że rozdzielczość została obniżona w trakcie trwania filmu i automatycznie wróciła do FHD, po jakiejś chwili.

[cz4rnuch]

Przeglądarka też robi różnicę jeśli się nie ma apki. W Edge domyślnie jest maksymalna rozdzielczość a np w chrome niższa. Ponoć lepszą można wymusić jakimś rozszerzeniem do chroma czy tam jakiejś innej. Rozdzielczość na kompie można sobie sprawdzić kombinacją shift+ctrl+alt+D. Jakiś czas temu rozpisywano się o tym, że netflis w czasie pandemii obniżył jakość i zwiększył kompresję, ale ostatnio chyba już jest ok.

[zdyboo]

Netflix sam podał na początku pandemii, że w związku z dużym zainteresowaniem może zdarzyć się, że rozdzielczość obrazu zostanie obniżona. Niemniej jednak nie zdarzyło się, żebym miał coś w gorszej niż FHD, chyba, że mieli na myśli, że nie będzie UHD lub 4K, a FHD to minimum, poniżej którego nie zejdą.

[Owain]

Oglądam z lapka, na chromie, pakiet jest niby najwyższy, lapek podłączony przez HDMI do ampli yamahy, stamtąd na projektor i głośniki 5.1. Ale np. ostatnio w czasie filmów na netfliksie raz albo dwa razy na film następuje zatrzymanie na kilka sekund i buczenie jak jakieś sprzężenie w głośniku.

[wpk]

Wiem, że dla antytelewizyjnych purystów zabrzmi to jak bluźnierstwo, ale do oglądania Netflixa i innych strumieni najlepszy jest smartowy telewizor z wbudowaną lub zainstalowaną aplikacją.
Bo pierdolenie się z komputerem to po prostu pierdolenie się.

[Owain]

Wiem, że dla antytelewizyjnych purystów zabrzmi to jak bluźnierstwo, ale do oglądania Netflixa i innych strumieni najlepszy jest smartowy telewizor z wbudowaną lub zainstalowaną aplikacją.
Bo pierdolenie się z komputerem to po prostu pierdolenie się.

No ale projektor gdzie mam 90'' ekran to jednak warte tego pierdolenia. Chyba.