Właśnie obejrzał-żem/polecam
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Właśnie obejrzał-żem/polecam
To dziwne, ale zgadzam się z Wami oboma :> Każde kolejne SW były gówniane, choć tak opluwane części I, II i III czyli z legendarnym Jar Jarem to przynajmniej jakoś spójne były, a że były kręcone dla kasy i widowni dziecięcej a nie dla starych koni co dziećmi byli widząc pierwsze części w latach 80tyc - wyszło jak wyszło. Figurki znów się zaczęły sprzedawać, z tym, że to nie moja bajka. Inna sprawa, że chyba mnie jako dziecko kręciło coś innego, to było kino nowej przygody jak westerny czy wojenne. W częściach z Jar Jarem to już takie jakby ugrzecznione albo pod innego typu młodzież. Z kolei cz. VII to gówno, bo po prostu nieudana kalka z cz. IV, bez pomysłu i powiewu świeżości. A każda kolejna to już w ogóle gówno z makiem. Dla mnie to już w ogóle w kinie SF jest niezrozumiałe, że mając takie możliwości efektów specjalnych pisze się strasznie gówniane scenariusze, a jak się adaptuje książkę, to tak by ją spierdolić i wyzuć z całego ewentualnego przesłania, klimatu. Natomiast fakt, nigdy nie lubiłem Star Treka i tych pedalskich dresików, tych poprawnych i wycackanych bohaterów i tekstów, ale ten pierwszy Star Trek Abramsa był jak stare SW, czyli ciut brudny, ciut z jajem, no dobrze zrobione kino nowej przygody. Mad Max też nie był kalką, tylko czymś nowym.
Sowy nie są tym, czym się wydają...
- no_gravity_Carlos
- Posty: 4499
- Rejestracja: 06.2019
Re: Właśnie obejrzał-żem/polecam
thx 1138
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
- no_gravity_Carlos
- Posty: 4499
- Rejestracja: 06.2019
Re: Właśnie obejrzał-żem/polecam
nie lubie czytac/ogladac 2x; po 10-40 latach jednak znajduje sie cos nowego w tym starym; wiec dla sprawdzenie ile i co pamietam wrzucam na ruszt i ciagle sie ciesze, ze nie warto czytac/ogladac/sluchac dobrych bo nie wystarczy czasu na najlepsze
Re: Właśnie obejrzał-żem/polecam
Gratka dla wielbicieli Tolkiena:
Re: Właśnie obejrzał-żem/polecam
Wonder Woman 1984 - nie polecam. Nuda i film o niczym. Nie wiem co tu konkretnie nie pykło, ale obstawiam, że wszystko. Niestety, niewątpliwa uroda Gal Gadot to za mało, aby się przez prawie 2,5 godziny męczyć. Już dawno nie widziałem tak skopanego filmu o super bohaterach. HBO GO.
"Straight Outta Compton" - to z kolei polecam, chyba, że ktoś ma uczulenie na gangsta rap. Historia powstania zespołu NWA, w tle zamieszki na tle rasowym w LA w połowie lat osiemdziesiątych. Netflix.
"Straight Outta Compton" - to z kolei polecam, chyba, że ktoś ma uczulenie na gangsta rap. Historia powstania zespołu NWA, w tle zamieszki na tle rasowym w LA w połowie lat osiemdziesiątych. Netflix.
Re: Właśnie obejrzał-żem/polecam
"The Game" - film już swoje lata ma, ale niedawno wjechał na Netflixa. David Fincher, nakręcił to zaraz po "Se7en" i tuż przed "Fight Club" zatem chyba najlepszy jego okres. Michael Douglas też w wysokiej formie. Na dokładkę Sean Penn i Deborah Cara Unger.
Bardzo bogatemu bankierowi o życiu ułożonym jak w szwajcarskim zegarku i mającemu wszystko, i wszystkich na skinienie ręki, brat robi prezent na 48 urodziny. Funduje udział w grze. Kto nie wiedział niech nadrobi.
Bardzo bogatemu bankierowi o życiu ułożonym jak w szwajcarskim zegarku i mającemu wszystko, i wszystkich na skinienie ręki, brat robi prezent na 48 urodziny. Funduje udział w grze. Kto nie wiedział niech nadrobi.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38945
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Właśnie obejrzał-żem/polecam
Widział, widział już dawno i poleca.