Ciąg dalszy:
viewtopic.php?f=9&p=137079#p137079
Informuję, że zrobię tak, jak tam napisałem.
I po raz kolejny podkreślam, że to nie jest tylko moja osobista sprawa, która powinna zostać zamieciona pod dywan za kulisami forum.
Znamy się wszyscy z forum i sprawa wynikła z tej właśnie znajomości. Wszyscy lubiliśmy pucha i każdego mogło spotkać coś takiego, więc nie piszcie mi, że to tylko moja sprawa i nie uchodzi upubliczniać.
Każdy medal ma dwie strony.
Ale jeśli moje zdanie się komuś nie podoba i uważa, że śmiem "kamienować" kogoś, kto naciągnął moją empatię - proszę, niech sobie wiesza na mnie zdechłe szczury.
Mam to w dupie, bo nic złego nie zrobiłem i do żadnej winy się nie poczuwam.
Tymczasem druga strona ostatnio sugerowała nawet wbijanie szpilek w moją lalkę WooDoo - zajebisty żarcik, nieprawdaż?
PS Zupełnie nie miałem ochoty tego napisać, ale po komentarzu w moim wątku miarka się przebrała.