Rowerowe dyr-dymały
Re: Rowerowe dyr-dymały
paczta jak maszina chodzi!!! no i drajwer nie od parady!
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- cichykot
- Tamarukam
- Posty: 1804
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: zewszont
Re: Rowerowe dyr-dymały
juz kliknął ja fallow, będę Cię miał na oku jak pod światło pracujesz 





- wpk
- wpkx
- Posty: 38946
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Rowerowe dyr-dymały
Mapy Googla mnie dziś wkurwiły. Zrobiłem mapkę, dodałem punkty pośrednie, wrzuciłem do telefonu, telefon do plecaka, głośność na maxa i jadymy. Tylko, że jak jakiś punkt się osiągnie to navi już zamiera i jedzieś gdzieś w pizdu. Czeba było co 500m stawać i sprawdzać czy dobrze jadę. Do tego 2 km po błocie... roweryka trzeba myć będzie. No i stan niektóych dróg to jest dalej dramat. Wypierdolył bym się ze pińć razy, ale i tak fajnie było.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- rbit9n
- Ribitibi
- Posty: 9547
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem
Re: Rowerowe dyr-dymały
kiedyś było Madejowe łoże, a ja mam teraz Zdybowe siedzisko.


mam kompet, tylko roweru tego autora brakuje.

przy okazji mogłem mocowanie hamax odkręcić.



mam kompet, tylko roweru tego autora brakuje.

przy okazji mogłem mocowanie hamax odkręcić.

nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
Re: Rowerowe dyr-dymały
kółko coś krziwe
- cichykot
- Tamarukam
- Posty: 1804
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: zewszont
Re: Rowerowe dyr-dymały
kup se garmina z mapami.gavin pisze: ↑28 cze 2021, 17:58 Mapy Googla mnie dziś wkurwiły. Zrobiłem mapkę, dodałem punkty pośrednie, wrzuciłem do telefonu, telefon do plecaka, głośność na maxa i jadymy. Tylko, że jak jakiś punkt się osiągnie to navi już zamiera i jedzieś gdzieś w pizdu. Czeba było co 500m stawać i sprawdzać czy dobrze jadę. Do tego 2 km po błocie... roweryka trzeba myć będzie. No i stan niektóych dróg to jest dalej dramat. Wypierdolył bym się ze pińć razy, ale i tak fajnie było.
Zrzut ekranu 2021-06-28 175756.jpg
na reke lub rower.
Re: Rowerowe dyr-dymały
Im szybciej się Sebastian przekonasz do rozwiązań dedykowanych tym mniej nerwów stracisz. Nie będę pisał jak Robson, żebyś kupił sobie Garmina czy Wahoo, choć po prawdzie to najlepsze rozwiązania, nie bez wad, ale najlepsze dostępne. Przy okazji najdroższe też. Może jednak dedykowane mapki i uchwyt na telefon do kierownicy. Na początek pewnie wystarczy apka mapy.cz. Większość osób sobie chwali też apkę Locus. Nie używałem jej jednak. Mapy.cz tylko do łażenia, sprawdzała się.
Porównaj sobie treść mapy googla i mapy.cz. Google nie ma połowy dróg, jak nie lepiej. Ja używam map OSM i ogólnie nie narzekam. Google wygrywa POI, ale poza miastami i poza samochodem nie zaufałbym tej mapie.
Teraz to już Twoje siedzisko. Oby dobre było. Niech służy.
mam kompet, tylko roweru tego autora brakuje.
Może i lepiej, że brakuje. Dwa Authory miałem, dwa połamałem, w tym jednym się 2,5 miesiąca nacieszyłem, ledwie 3200 km przejechałem.
- rbit9n
- Ribitibi
- Posty: 9547
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem
Re: Rowerowe dyr-dymały
potwierdzam, mapy.cz konkretne, bardzo dokładne, jak zwykła mapa topo, nie wiem jak z wytyczeniem tras, bo w sumie zawsze wiem gdzie chcę jechać.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
- wpk
- wpkx
- Posty: 38946
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt: