Z prostego równania zapisanego w postaci proporcji pan inżynier wyliczy. Mnie dziś nie wyszedł tour de zopot. Taki fajny zjazd był po drodze. Myślałem, że pęknie 50km/h a zamiast tego (na drodze rowerowej ?) położyli kilku policjantów i jeszcze ptaszka potrąciłem przy zjeździe. Do 5 dyszek też zabrakło 5km/h Ale za to pogoda idealna.
zdyboo pisze: ↑02 sie 2021, 14:07
Akurat spowalniacze na drodze rowerowej w Trójmieście są słynne na całą Polskę, tylko myślałem, że to gdzieś przy promenadzie nadmorskiej.
Fakt, zapomniałem o sopockim raju rowerowym. Przy promenadzie faktycznie są progi spowalniające. I ograniczenie do 10km/h W sumie samochody mają tam niewiele lepiej. Ale ta ścieżka (pętla Reja) jest już w lesie.
Ja już się rozpędzałem ponad 7 dych, ale wtedy nie patrzę na licznik tylko na drogę.
Takie garby, jak nie są wyspami to się dość dobrze przeskakuje. W sobotę w Kudowie Zdroju na jednej osiedlowej uliczce tak je pokonywałem.