Wołacz. O!

[wpk]

Nam ostrzyć nie kazano. — Wstąpiłem na działo
I spojrzałem na koreks; dwieście ich wołało...

Panowie, dziękuję.
Jednakowoż w przypadku 4x5", stuletnich obiektywów i stuletnich aparatów (konstruowanych z dokładnością do 2 milimetrów), które nie mają ani samowyzwalacza, ani nawet dziurki na wężyk - co niby miałbym wyostrzać przy wywoływaniu?
A ten DeDe-iX to wiem, że do Delt dedykowany, ale Delty nie zamawiałem bo ona jakaś taka ponoć nowoczesna i do w/w sprzętu mi mentalnie nie pasuje.

PS Że kiśnie, dobrze wiedzieć.

[danz1ger]

W zależności od stopnia rozcieńczenia wywoływacza i sposobu excytowania filmu podczas wywoływania można wpływać na kontrast i ostrość. W zacytowanym linku, w tekście jest następny link. Warto przeczytać.

[wpk]

Tyle - w teorii - to ja wiem.
Książki fotograficzne - prawdziwe, papierowe - czytałem jeszcze w 1976.
Albo i wcześniej.
I mam je do dziś. :proud:
Ale przez lenistwo nigdy się z nich nie doktoryzowałem i zwykle wychodziło, jak wychodziło... :shame on me:

[danz1ger]

Wiedza to jedno ale potrzeba praktyki. Resztę swoich T-maxów poświęcę w imię praktyki. Póki Icarette się nie udławi.

[rbit9n]

W zależności od stopnia rozcieńczenia wywoływacza i sposobu excytowania filmu podczas wywoływania można wpływać na kontrast i ostrość. W zacytowanym linku, w tekście jest następny link. Warto przeczytać.

rozcieńczenie, owszem wpływa na ziarnistość, ale tylko w przypadku wywoływaczy rozpuszczających ziarno. tu im większe rozcieńczenie tym mniejsze ziarno i mniej zaokrąglone. jeśli chodzi o wywoływacze nie rozpuszczające ziarna, to rozcieńczenie zmniejsza ziarno, ale trzeba pamiętać, że ono zawsze jest ostre. no i tu łatwiej zauważyć efekt brzegowy przy dużych rozcieńczeniach.

jeśli chodzi o kontrast, to tu robi robotę nie sposób mieszania, a czas wołania. albo inaczej, wpływa mieszanie, ale nie wprost. bo jeśli mieszamy co ½ minuty, to powinniśmy skrócić czas wołania o 10%, jeśli tego nie zrobimy, to lekko przewołamy, co zwiększy kontrast.

czy jakoś tak.

[vid3]

Fajna zabawa ale w odróżnieniu od suwaczków nie da się procesu cofnąć.

[danz1ger]

W zależności od stopnia rozcieńczenia wywoływacza i sposobu excytowania filmu podczas wywoływania można wpływać na kontrast i ostrość. W zacytowanym linku, w tekście jest następny link. Warto przeczytać.

rozcieńczenie, owszem wpływa na ziarnistość, ale tylko w przypadku wywoływaczy rozpuszczających ziarno. tu im większe rozcieńczenie tym mniejsze ziarno i mniej zaokrąglone. jeśli chodzi o wywoływacze nie rozpuszczające ziarna, to rozcieńczenie zmniejsza ziarno, ale trzeba pamiętać, że ono zawsze jest ostre. no i tu łatwiej zauważyć efekt brzegowy przy dużych rozcieńczeniach.

jeśli chodzi o kontrast, to tu robi robotę nie sposób mieszania, a czas wołania. albo inaczej, wpływa mieszanie, ale nie wprost. bo jeśli mieszamy co ½ minuty, to powinniśmy skrócić czas wołania o 10%, jeśli tego nie zrobimy, to lekko przewołamy, co zwiększy kontrast.

czy jakoś tak.

Ja się dopiero tego uczę. Mam pytanie (bo są dwie szkoły), kręcić czy przewracac?

[rbit9n]

bezpieczniej przewracać, mniejsze ryzyko nierównomiernego wołania. no, chyba że cieknie spod dekla, wtedy kręcić szpulą.
tak czy inaczej Jobo można tylko przewracać, chyba że kręcić całym koreksem przy pomocy procesora albo rolek.

Fajna zabawa ale w odróżnieniu od suwaczków nie da się procesu cofnąć.

to trzeba tak robić, żeby się nie cofać do tyłu. to prostsze niż się wydaje.

[danz1ger]

Icarette, T-Max 400, naświetlony +1, wywołany jak 400.







Zadymienie w rogu większe, im dłużej miech jest rozciągnięty, a niedoświetlony pasek wzdłuż dolnej krawędzi obrazka to prawdopodobnie efekt zbyt szybkiego rozciągania miecha powodującego jego odkształcenie.

Dodano po 2 godzinach 21 minutach 30 strzałach znikąd:
Oblukałem miech od wewnętrznej strony korpusu i wygląda, że trzeba go podkleić bo trochę odłazi.

[wpk]

A morka na samochodzie?