Rowerowe dyr-dymały

off-duty
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38953
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Rowerowe dyr-dymały

#2581

Post autor: wpk »

Prywaciarz? Myślałem, że Ty społecznikiem jesteś... :(
zdyboo

Re: Rowerowe dyr-dymały

#2582

Post autor: zdyboo »

No ale teraz chyba RPA będzie cisnąć premium sklep. Myślę, że mają do tego nawet lepsze narzędzia niż zwykła windykacja.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38953
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Rowerowe dyr-dymały

#2583

Post autor: wpk »

To nie po chrześcijańsku tak się mścić zamiast nadstawić drugi półdupek. :(
cz4rnuch

Re: Rowerowe dyr-dymały

#2584

Post autor: cz4rnuch »

zdyboo pisze: 13 wrz 2021, 22:54 No ale teraz chyba RPA będzie cisnąć premium sklep. Myślę, że mają do tego nawet lepsze narzędzia niż zwykła windykacja.
Mam nadzieję. Swoją drogą nie rozumiem. Narażać swoją reputację dla kilku złociszy. Ktoś tam chyba rozum postradał. To się chyba nawet nie opłaca, bo w necie dobre imię jest wszystkim?
zdyboo

Re: Rowerowe dyr-dymały

#2585

Post autor: zdyboo »

Pewnie bardziej umieją w internety niż w handel. Póki nie zrobią przewały na gruby pieniądz lub na dużo osób w krótkim czasie to są pewnie w stanie kontrolować negatywne opinie w sieci.
Choć na Google jest też opinia o sytuacji podobnej do Twojej. Ktoś kupił rękawiczki, zwrócił i nie dostał kasy.

We Wrocławiu też mamy duży stacjonarny sklep niby premium. Zawsze zajmowali dwa piętra budynku, jakiś czas temu przenieśli się do nowej siedziby. Mają wyłączność na dystrybucję kilku marek i totalnie wyjebane na klientów. Chciałem kupić koła, nie ma i nie wiemy kiedy będą i to jeszcze w czasach gdzie było wszystko od ręki dostępne. Niedawno wysłałem pytanie o pewne części, bez odpowiedzi. Wysłałem to samo pytanie do sklepu w Niemczech i w ciągu jednego dnia i wymianie kilku mejli wiedziałem co mam kupić.
W tym sklepie we Wrocławiu próg wejście to pewnie pięciocyfrowe sumy i to raczej nie z jedynką z przodu. Mam kolegę, który kupił tam wypasiony rower szosowy i sobie chwali obsługę, zatem pewnie za biedny jestem.
gavin

Re: Rowerowe dyr-dymały

#2586

Post autor: gavin »

Czy ubezpieczata roweryki od kradzieży?
zdyboo

Re: Rowerowe dyr-dymały

#2587

Post autor: zdyboo »

A w ogóle się da?
Ja nie ubezpieczam, nie znakuję na Policji i mam dość liberalne podejście do zostawiania roweru bez zapięcia.
gavin

Re: Rowerowe dyr-dymały

#2588

Post autor: gavin »

Da się.

https://kross.eu/pl/ubezpieczenie-rower ... d_rabatowy


Zamówiłem wideł od Mosso.
zdyboo

Re: Rowerowe dyr-dymały

#2589

Post autor: zdyboo »

Poczytałem ten skrót warunków i dla mnie to byłaby kasa w błoto. Ja zapinam rower tylko w wyjątkowych sytuacjach, w sumie tylko jak jadę gdzieś na miasto. W trasie nawet nie wożę ze sobą zapięcia. Zbędna masa.
Poza tym rama gruza nie ma numeru i w sumie nie wiem ile ten rower kosztował. Zresztą prócz MTB, wszystkie rowery zmontowałem sam i nie wiem ile kosztowały. W MTB też już kilka części wymieniłem i zaś się wartość zmieniła.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38953
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Rowerowe dyr-dymały

#2590

Post autor: wpk »

Bezcenne są czyli.
ODPOWIEDZ