Kto pieniacz? Wpk? Chyba od piany w piwie.
Dodano po 11 minutach 59 sekundach:
A ja dziś żonie ugotowałem moją wersję bouillabaisse. Małże, krewetki, suszone pomidory, oliwki czarne, pół białego wina, sos worcestershire, sos piri-piri, łyżeczki dwie masła, dwa ząbki czosnku pokrojone a potem wyciągnięte, dwie łyżki śmietany, dwie łyżeczki papryki wędzonej. Do tego dodamy jeszcze przed podaniem nieco pietruszki, zgnieciony czosnek (nie obrabiać już termicznie!) oraz makaron gryczany.
Dodano po 4 minutach 22 sekundach:
Żona zapodała mi takie cuś:
https://www.google.pl/search?q=eric+mar ... 66&bih=676
Sowy nie są tym, czym się wydają...