Właśnie obejrzał-żem/polecam

[gavin]

niezła schiza ten lajthałs

Dodano po 1 godzinie 15 minutach 14 strzałach znikąd:
https://35mm.online/ do końca piździernika za free.

[gavin]

https://35mm.online/ do końca piździernika za free.

[danz1ger]

Pan Zanudzi nie podpowiedział blondynie (Komorowska?) jak należy trzymać aparat fotograficzny? Swoją drogą blond laubzega powinna widzieć, że coś nie bangla.

[rbit9n]

niezła schiza ten lajthałs

biez vodki nie zarbieriosz

[wpk]

Bogusław, a w którym to obrazie?

[danz1ger]

Bilans Kwartalny.

[no_gravity_Carlos]

a ta Magnolia to Wam pachniala?

[zdyboo]

Dwa na Netflixie.
"The Guilty" - całkiem spoko, ale duński oryginał zdecydowanie lepszy. Dobry jak zresztą zwykle Jack Gyllenhaal.

"Oats Studios" - krótkie etiudy filmowe, część z aktorami, część animowana. Czułem się przy oglądaniu, jakbym jakąś dobrą antologię SF czytał.

[wpk]

"The Guilty" - całkiem spoko, ale duński oryginał zdecydowanie lepszy. Dobry jak zresztą zwykle Jack Gyllenhaal.

Dla mnie do dupy.
Pod koniec nawet zacząłem krzyczeć:
- No! Umieraj prędzej!

[Owain]

Kurwa. No ja nie mogę. Nie jestem rasistą. Mam ciotecznych braci czarnoskórych. Ale kurwa.... Zaczynało się już w latach 90tych Morganem Freemanem w Robin Hoodzie, ale to była rola drugoplanowa. A teraz: Wiedźmin - murzyni. Mackbet - murzyni. Hamlet - murzyni. I to nie pojedyncze role ale kurwa wg parytetu. Zaraz Bond - murzyn i kobieta, Hitler - murzyn, Juliusz Cezar - murzyn. Otello - murzyn... no dobra

Jeszcze jeszcze sobie robią parytet i równouprawnienie w nowej fabule, nie osadzonej w konkretnych klimatach gdzie MURZYNÓW NIE BYŁO. Zaraz Napoleon będzie kobietą a generał Patton owczarkiem niemieckim.