Wołacz. O!
- wpk
- wpkx
- Posty: 38825
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Wołacz. O!
U mnie też Ektachrome.
I kryminał, że Cię tak zrobili.
U mnie Tetenal kupiony 10 lat temu, odpakowany i rozrobiony 24 września, działał jakoś do 5 października, otwierany i używany kilkanaście razy po 2 (raz 4) szitki, bez Protectanu.
Ale wczoraj efekt jak wyżej i niżej - i tak dziwne, ze tyle czasu dał radę.
Stara zupa:
I kryminał, że Cię tak zrobili.
U mnie Tetenal kupiony 10 lat temu, odpakowany i rozrobiony 24 września, działał jakoś do 5 października, otwierany i używany kilkanaście razy po 2 (raz 4) szitki, bez Protectanu.
Ale wczoraj efekt jak wyżej i niżej - i tak dziwne, ze tyle czasu dał radę.
Stara zupa:
- danz1ger
- Posty: 5643
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Gdańsk
- wpk
- wpkx
- Posty: 38825
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Wołacz. O!
A to już do rowerowych dyrdymałów.
- rbit9n
- Ribitibi
- Posty: 9432
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem
Re: Wołacz. O!
...nie rdzewieje.wpk pisze:U mnie też Ektachrome.
I kryminał, że Cię tak zrobili.
U mnie Tetenal kupiony 10 lat temu, odpakowany i rozrobiony 24 września, działał jakoś do 5 października, otwierany i używany kilkanaście razy po 2 (raz 4) szitki, bez Protectanu.
Stara zupa..
z litry można wywołać 12, góra 16 maluchów (nieoficjalnie), czyli jeśli wywołałeś Wojciechu coś koło 40 - 50 arkuszy, to chyba miau prawo padochnąć.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
- wpk
- wpkx
- Posty: 38825
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Wołacz. O!
Chyba jednak niecałą połowę tego - to wyżej było 17 i 18.
Gdybym wołał po 6 na raz, i w krótszym okresie czasu, to pewnie by na więcej starczyło.
No i raz puściłem C-41 zamiast E-6, a wtedy nie ma płukania między kąpielą 1 a 2.
Jednak najfajniej mi się robi po 2 obrazki na raz, bo raz, że każdemu więcej uwagi się wtedy poświęca, a dwa, ładowanie tego do szpuli Jobo jest mocno upierdliwe.
2 jeszcze jako tako, ale im więcej tym większy problem.
Do tego są jeszcze cholerne klapki blokujące, ale z nimi to już w ogóle hujnia z wpinaniem, więc ich nie używam - bez nich 2 sztuki spokojnie siedzą w szpuli.
Jobo chyba zdało sobie sprawę, że lipa, więc wymyśliło dodatkową przystawkę do ładowania arkuszy, ale jak zobaczyłem filmiki, to nawet nie próbuję tego szukać po eBayu.
Niestety, te koreksy nie umywają się do Patersona MOD54, ale ten z kolei nie nadaje się do procesora.
Gdybym wołał po 6 na raz, i w krótszym okresie czasu, to pewnie by na więcej starczyło.
No i raz puściłem C-41 zamiast E-6, a wtedy nie ma płukania między kąpielą 1 a 2.
Jednak najfajniej mi się robi po 2 obrazki na raz, bo raz, że każdemu więcej uwagi się wtedy poświęca, a dwa, ładowanie tego do szpuli Jobo jest mocno upierdliwe.
2 jeszcze jako tako, ale im więcej tym większy problem.
Do tego są jeszcze cholerne klapki blokujące, ale z nimi to już w ogóle hujnia z wpinaniem, więc ich nie używam - bez nich 2 sztuki spokojnie siedzą w szpuli.
Jobo chyba zdało sobie sprawę, że lipa, więc wymyśliło dodatkową przystawkę do ładowania arkuszy, ale jak zobaczyłem filmiki, to nawet nie próbuję tego szukać po eBayu.
Niestety, te koreksy nie umywają się do Patersona MOD54, ale ten z kolei nie nadaje się do procesora.
- danz1ger
- Posty: 5643
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Wołacz. O!
A tuś mi bratku!
http://www.polskie-aparaty-fotograficzn ... wiatlo.htm
Dodano po 8 minutach 45 strzałach znikąd:
Jak wychodziły Fotopany w porównaniu z ORWO?
http://www.polskie-aparaty-fotograficzn ... wiatlo.htm
Dodano po 8 minutach 45 strzałach znikąd:
Jak wychodziły Fotopany w porównaniu z ORWO?
A jednak ktoś kręci.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38825
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Wołacz. O!
Aleś mnie Pan wyczaił...
Zależy, które, bo jedne bardzo OK, a niektóre całkiem do dupy, ale ogólnie ORWO uchodziło za lepsze.
Zależy, które, bo jedne bardzo OK, a niektóre całkiem do dupy, ale ogólnie ORWO uchodziło za lepsze.
- danz1ger
- Posty: 5643
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Wołacz. O!
W PRL-u w wersji zgrzebnej, w małym kręgu znajomych, nazywano mnie inspektorem Oko, także tego, no.
A jednak ktoś kręci.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38825
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Wołacz. O!
Było tak, że w 2018 bardzo miły autor strony napisał do mnie, bo znajomy podesłał mu mój stary post z kolekcją (chyba z Nikoniarzy) - i zaproponował, jeśli je jeszcze mam, odkupienie po stówie z dodatkiem innego zabytku - lub zamianę na inne.
Odpisałem, że owszem, wciąż mam, lecz nie po to nabyłem, by sprzedawać, za to zaproponowałem fotki, na co przystał z ochotą i jak wyżej opublikował.
Odpisałem, że owszem, wciąż mam, lecz nie po to nabyłem, by sprzedawać, za to zaproponowałem fotki, na co przystał z ochotą i jak wyżej opublikował.
- danz1ger
- Posty: 5643
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Wołacz. O!
Niestety w Polsce jak produkcja czegoś pada to na wieki wieków bez względu na to jaką ta produkcja miała tradycję. Pewnie komuś te zamknięte zakłady stały kością w gardle.
A jednak ktoś kręci.