Rowerowe dyr-dymały

off-duty
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
rbit9n
Ribitibi
Posty: 9548
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem

Re: Rowerowe dyr-dymały

#3131

Post autor: rbit9n »

gavin pisze:Ja tam pierdolę tę gwarancję. Przetestowałem sprzęta (szosę), nic się nie urwało, jeździ spoko. Nie robię tego przeglądu zerowego. Pewnie i tak by nie uznali jakiejś gwarancyjnej szkody bo by mówili żem się wypierdolił i dlatego.

Dodano po 2 minutach 53 strzałach znikąd:
poza tym i tak by szczelali z dupy, paaanie a czemu hamulce inne som? paaanie a czemu już 10 dyntek innych jest? paaanieeee czemu już inne łopony?
no, to tak jak raz coś kolo pergolił, że zmieniarka płyt w miniwieży zjebała się, od używania płyt CD-R, nie napęd, tylko szufladki . i tak samo mogą tutaj, bo pancerz hamulca inszy niż z fabryki.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
zdyboo

Re: Rowerowe dyr-dymały

#3132

Post autor: zdyboo »

Jak kupowałem MTB to jednym z kryteriów była gwara na ramę. I z tego też powodu wybrałem Treka, no i z tego powodu, że Fuel EX mi się zajebiście podobał. Marki należące do Treka mają dobrą politykę pod tym względem i wymieniają bez problemów. Zresztą jak coś się zepsuje na gwarancji to wymagają wysłania tylko tego komponentu, a nie całego roweru, żeby patrzeć czy klient czegoś nie zmienił. Goście ze sklepu opowiadali, że kolesiowi pękła rama Marina, jakiś stary model, jeszcze pod koła 26". Samej ramy nie dało się wymienić, bo się wszystko od tego czasu pozmieniało, to zaproponowali mu, że da tysiaka i dostanie najwyższy model MTB HT na alu ramie z oferty Marina.

O tym, że Decthlon wymaga rejestracji i posiadania karty, aby mieć wieczystą gwarancję na ramę, to nie wiedziałem. Nie chwalą się tym za bardzo. W Treku jedynym ograniczeniem jest to, że wieczysta jest tylko dla pierwszego właściciela.
cz4rnuch

Re: Rowerowe dyr-dymały

#3133

Post autor: cz4rnuch »

To jeśli faktycznie będą szukać dziury w całym to co by się nie zrobiło to gwarancji nie uznają. Tyle, że to potem w świat idzie. Nawet ta 7anna z tego co czytam sprzedaje tylko wysyłkowo więc chyba uznają gdy ktoś w realu podbije gwarancję i nie trzeba będzie im odsyłać. Ja akurat miałbym blisko, ale w Stanach ludzie też kupują te rowery. Jutro do nich zadzwonię się dopytać. Jakby co to Velomanię mam z 10 min spacerkiem ode mnie, Żuchliński też ma salon w Gdyni. Co do montażu to w sumie dynamo nie mam, ale na jakichś unboksach widziałem, że tam i tak za dużo nie trzeba robić. Przykręcić tarcze i baranka, założyć koła, pedały, siodełko. Sztyca jest z alu o ile dobrze pamiętam. Ale widelec jest karbonowy a on ma regulowaną wysokość osi. Tam pewnie musiałbym hamulce inaczej ustawić w razie gdybym chciał tę oś nieco opuścić.
zdyboo

Re: Rowerowe dyr-dymały

#3134

Post autor: zdyboo »

A owijka już jest na kierze? W sumie to lepiej jakby nie było, łatwiej wtedy ustawić łapy, a owinięcie kiery nie jest jakoś kosmicznie trudne, choć mnie zwykle godzina schodzi.
cz4rnuch

Re: Rowerowe dyr-dymały

#3135

Post autor: cz4rnuch »

Nie pamiętam. Znalazłem za to jak to jest z hamulcami i osią na widelcu. Specjalny adapter jest:



PS Co to znaczy ustawić łapy?
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38949
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Rowerowe dyr-dymały

#3136

Post autor: wpk »

gavin pisze: 18 paź 2021, 19:38 Przetestowałem sprzęta (szosę), nic się nie urwało, jeździ spoko.
Bo żeś walca aemgie nie napotkał.
zdyboo

Re: Rowerowe dyr-dymały

#3137

Post autor: zdyboo »

Adapter raczej być musi, bo wygląda zupełnie inaczej niż typowy adapter do Flat Mounta. Z tym ustawieniem wysokości koła to pewnie raz ustawisz i się będziesz tego trzymał, a nie przestawiał raz tak, a raz inaczej.
Ustawienie zacisków nie jest trudne, choć potrafi być upierdliwe, żeby nic nie ocierało i nie dzwoniło, przy żadnej z prędkości.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38949
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Rowerowe dyr-dymały

#3138

Post autor: wpk »

No fajnie. To jaki rower jest dobry? Chodzi mi o taki, coby w nim nie zmieniać niczego, czyli na dzień dobry nie robić z niego trzech?

PS Wiem, że czepicie się mojego pytania, ale talibom z góry dziękuję.
Awatar użytkownika
rbit9n
Ribitibi
Posty: 9548
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem

Re: Rowerowe dyr-dymały

#3139

Post autor: rbit9n »

wpk pisze:No fajnie. To jaki rower jest dobry? Chodzi mi o taki, coby w nim nie zmieniać niczego, czyli na dzień dobry nie robić z niego trzech?

PS Wiem, że czepicie się mojego pytania, ale talibom z góry dziękuję.
jak dla mnie składak z deka.
kupiłem, siadłem, pojechałem.
Juliusz Cezar.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38949
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Rowerowe dyr-dymały

#3140

Post autor: wpk »

Ave Caesar!
ODPOWIEDZ