no, to tak jak raz coś kolo pergolił, że zmieniarka płyt w miniwieży zjebała się, od używania płyt CD-R, nie napęd, tylko szufladki . i tak samo mogą tutaj, bo pancerz hamulca inszy niż z fabryki.gavin pisze:Ja tam pierdolę tę gwarancję. Przetestowałem sprzęta (szosę), nic się nie urwało, jeździ spoko. Nie robię tego przeglądu zerowego. Pewnie i tak by nie uznali jakiejś gwarancyjnej szkody bo by mówili żem się wypierdolił i dlatego.
Dodano po 2 minutach 53 strzałach znikąd:
poza tym i tak by szczelali z dupy, paaanie a czemu hamulce inne som? paaanie a czemu już 10 dyntek innych jest? paaanieeee czemu już inne łopony?
Rowerowe dyr-dymały
- rbit9n
- Ribitibi
- Posty: 9548
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem
Re: Rowerowe dyr-dymały
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
Re: Rowerowe dyr-dymały
Jak kupowałem MTB to jednym z kryteriów była gwara na ramę. I z tego też powodu wybrałem Treka, no i z tego powodu, że Fuel EX mi się zajebiście podobał. Marki należące do Treka mają dobrą politykę pod tym względem i wymieniają bez problemów. Zresztą jak coś się zepsuje na gwarancji to wymagają wysłania tylko tego komponentu, a nie całego roweru, żeby patrzeć czy klient czegoś nie zmienił. Goście ze sklepu opowiadali, że kolesiowi pękła rama Marina, jakiś stary model, jeszcze pod koła 26". Samej ramy nie dało się wymienić, bo się wszystko od tego czasu pozmieniało, to zaproponowali mu, że da tysiaka i dostanie najwyższy model MTB HT na alu ramie z oferty Marina.
O tym, że Decthlon wymaga rejestracji i posiadania karty, aby mieć wieczystą gwarancję na ramę, to nie wiedziałem. Nie chwalą się tym za bardzo. W Treku jedynym ograniczeniem jest to, że wieczysta jest tylko dla pierwszego właściciela.
O tym, że Decthlon wymaga rejestracji i posiadania karty, aby mieć wieczystą gwarancję na ramę, to nie wiedziałem. Nie chwalą się tym za bardzo. W Treku jedynym ograniczeniem jest to, że wieczysta jest tylko dla pierwszego właściciela.
Re: Rowerowe dyr-dymały
To jeśli faktycznie będą szukać dziury w całym to co by się nie zrobiło to gwarancji nie uznają. Tyle, że to potem w świat idzie. Nawet ta 7anna z tego co czytam sprzedaje tylko wysyłkowo więc chyba uznają gdy ktoś w realu podbije gwarancję i nie trzeba będzie im odsyłać. Ja akurat miałbym blisko, ale w Stanach ludzie też kupują te rowery. Jutro do nich zadzwonię się dopytać. Jakby co to Velomanię mam z 10 min spacerkiem ode mnie, Żuchliński też ma salon w Gdyni. Co do montażu to w sumie dynamo nie mam, ale na jakichś unboksach widziałem, że tam i tak za dużo nie trzeba robić. Przykręcić tarcze i baranka, założyć koła, pedały, siodełko. Sztyca jest z alu o ile dobrze pamiętam. Ale widelec jest karbonowy a on ma regulowaną wysokość osi. Tam pewnie musiałbym hamulce inaczej ustawić w razie gdybym chciał tę oś nieco opuścić.
Re: Rowerowe dyr-dymały
A owijka już jest na kierze? W sumie to lepiej jakby nie było, łatwiej wtedy ustawić łapy, a owinięcie kiery nie jest jakoś kosmicznie trudne, choć mnie zwykle godzina schodzi.
Re: Rowerowe dyr-dymały
Nie pamiętam. Znalazłem za to jak to jest z hamulcami i osią na widelcu. Specjalny adapter jest:
PS Co to znaczy ustawić łapy?
PS Co to znaczy ustawić łapy?
- wpk
- wpkx
- Posty: 38949
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Rowerowe dyr-dymały
Bo żeś walca aemgie nie napotkał.
Re: Rowerowe dyr-dymały
Adapter raczej być musi, bo wygląda zupełnie inaczej niż typowy adapter do Flat Mounta. Z tym ustawieniem wysokości koła to pewnie raz ustawisz i się będziesz tego trzymał, a nie przestawiał raz tak, a raz inaczej.
Ustawienie zacisków nie jest trudne, choć potrafi być upierdliwe, żeby nic nie ocierało i nie dzwoniło, przy żadnej z prędkości.
Ustawienie zacisków nie jest trudne, choć potrafi być upierdliwe, żeby nic nie ocierało i nie dzwoniło, przy żadnej z prędkości.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38949
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Rowerowe dyr-dymały
No fajnie. To jaki rower jest dobry? Chodzi mi o taki, coby w nim nie zmieniać niczego, czyli na dzień dobry nie robić z niego trzech?
PS Wiem, że czepicie się mojego pytania, ale talibom z góry dziękuję.
PS Wiem, że czepicie się mojego pytania, ale talibom z góry dziękuję.
- rbit9n
- Ribitibi
- Posty: 9548
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem
Re: Rowerowe dyr-dymały
jak dla mnie składak z deka.wpk pisze:No fajnie. To jaki rower jest dobry? Chodzi mi o taki, coby w nim nie zmieniać niczego, czyli na dzień dobry nie robić z niego trzech?
PS Wiem, że czepicie się mojego pytania, ale talibom z góry dziękuję.
kupiłem, siadłem, pojechałem.
Juliusz Cezar.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
- wpk
- wpkx
- Posty: 38949
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Rowerowe dyr-dymały
Ave Caesar!