
Les choses de la vie
Re: Les choses de la vie
Z braku środków pędnych (bo stacja benzynowa) czy z innych przyczyn? Bo jeśli inne, to współczuję - wszystko zamknięte na głucho. No, chyba, że Cytryn & Gumiak... 

- wpk
- wpkx
- Posty: 38944
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Les choses de la vie
Przyczyny pozostają tajemnicą. Zgasł w czasie jazdy i nie odpalał ani na gazie, ani na benzynie. Nie było pewności czy w ogóle jakieś paliwo jest. Zaholowałem na stację, ale po zatankowaniu i jednego i drugiego dalej nic, choć gazu weszło tylko 11 l.. Po czym wsiadł pan benzyniarz i Poldek go posłuchał. 
Zresztą, daleko już nie mieli - jeszcze 10 km za Korczyn - i miałem zamiar ich pociągnąć, jakby co.

Zresztą, daleko już nie mieli - jeszcze 10 km za Korczyn - i miałem zamiar ich pociągnąć, jakby co.
Re: Les choses de la vie
"Zaofiarowałeś" pomoc. Pięknie.
Re: Les choses de la vie
Mój ojciec w takich momentach mówił: "musi poznać rękę pana", gdy ja kręciłem do upadłego, a on wsiadał i zapalał od pierwszego... 

- wpk
- wpkx
- Posty: 38944
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Les choses de la vie
Voodoo Child


- wpk
- wpkx
- Posty: 38944
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Les choses de la vie
Kurwa & Eureka!
Już wiem, skąd w internetowych wpisach się wzięły te pieprzone spacje przed pytajnikami i wykrzyknikami! Z buskiego dworca PKP! Nie dziwota, że od lat zarasta chwastem, a tory rdzewieją...
(Nikkor 1.2/50)

Już wiem, skąd w internetowych wpisach się wzięły te pieprzone spacje przed pytajnikami i wykrzyknikami! Z buskiego dworca PKP! Nie dziwota, że od lat zarasta chwastem, a tory rdzewieją...
(Nikkor 1.2/50)

Re: Les choses de la vie
A co, do Buska już PKP nie dochodzi?
Fajny efekt nieostrości tła. Trochę nierealny...
Fajny efekt nieostrości tła. Trochę nierealny...
- wpk
- wpkx
- Posty: 38944
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Les choses de la vie
Dzięki. 
Owszem, tuż po zbudowaniu, w latach 90, wypaśnego budynku, piętrowego i z marmurami, z szumem zastępującego skwapliwie zburzony peerelowy, kultowy, drewniano-szczebelkowy, niebieski barak - zlikwidowano kursy.
Został kompletnie metafizyczny obiekt.

Owszem, tuż po zbudowaniu, w latach 90, wypaśnego budynku, piętrowego i z marmurami, z szumem zastępującego skwapliwie zburzony peerelowy, kultowy, drewniano-szczebelkowy, niebieski barak - zlikwidowano kursy.
Został kompletnie metafizyczny obiekt.
Re: Les choses de la vie
Skąd ja to znam? I czemu mnie to nie dziwi?
- wpk
- wpkx
- Posty: 38944
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Les choses de la vie
Maciek, tak ze 3 miesiące temu zechciało mi się zerknąć na polskie miasta w Wiki... I do tej pory nie otrząsnąłem się z informacji, że pierwszy po Warszawce jest Kraków...