AF Samyang 1.4/50 FE

o prawdziwych obiektywach ze szkła i metalu
ODPOWIEDZ
dareksad

AF Samyang 1.4/50 FE

#1

Post autor: dareksad »

W ostatnim czasie dzięki uprzejmości kolegi @Cichy Kuba Cichocki, miałem możliwość przetestowania Samyanga AF 1.4/50 FE
Napiszę parę słów, które potwierdzają dostępne w sieci testy.
Jak już wiadomo, to najtańsze 1.4/50 na rynku z bagnetem FE. Zaskoczony byłem jakością wykonania, która jest na wysokim poziomie a stylistycznie to pełen minimalizm.
Jedyny ruchomy element to pierścień ostrości który działa bardzo płynnie.
Na początku miałem spory problem z AF, jak się okazało przyczyną było złe ustawienie w puszcze.
Po odpowiednich ustawieniach, wszystko zaczęło fajnie działać i odsetek trafień w punkt był sporo większy.
Co mi się bardzo spodobało, to ostrzenie na oko Eye AF, robi to niezłą robote. Nie było też problemu ze śledzeniem poruszających się osób.
Ciekawy byłem jak jest z tą ostrością na f1.4 i tu kolejne zaskoczenie, obiektyw ostry aż miło.
Jako że lubię jak coś dzieje się na drugim planie, to musiałem sprawdzić jak poradzi sobie z produkowaniem bokehu.

Sumując wszystko razem, to świetne szkło i to za raptem 2100zł

1. f:1.4
Obrazek[/url]
2. f:1.4
Obrazek
3. f:1.4
Obrazek
4. f:1.4
Obrazek
5. f:1.4
Obrazek
6. f:1.4
Obrazek
7. f:16
Obrazek
8. f:5.6
Obrazek
9. f:16
Obrazek
10. f:8
Obrazek
puch24

Re: AF Samyang 1.4/50 FE

#2

Post autor: puch24 »

Widziałem już na "przebrzydłym" żółtym forum. ;-)
Dzięki, co prawda nie mam Sony, ale i tak warto wiedzieć.

Firma Samyang sroce spod ogona nie wypadła. Może nie wsławiła się wybitnymi konstrukcjami, ale na rynku funkcjonuje od bardzo wielu lat, co najmniej od początku lat 80-tych, produkując - wtedy - obiektywy klasy "niższej średniej" pod wieloma różnymi markami, dla różnych odbiorców (Star-D, Polar, Focal, Exakta, Beroflex, Tokura, i pewnie jeszcze tuzinem innych, które mi do głowy nie przychodzą w tej chwili. Nie biły może one rekordów, ale dawało się nimi całkiem sensownie fotografować, nie rozpadały się w rękach od razu, a zwykle mało ambitna specyfikacja powodowała, że nie były to obiektywy "na wyrost ambitne" i nie obiecywały więcej, niż mogły dać. Pod koniec lat 80-tych Samyang zaczął też produkować niektóre zoomy w mocowaniach AF do Minolty, a potem i do Nikona. Amrykański Shutterbug przetestował wtedy dwa podstawowe zoomy AF do Nikona, 3,5-4,5/28-70 i 4-5,6/40-210 i stwierdził, że absolutnie nie mają się one czego wstydzić wśród konkurencji podobnych obiektywów innych producentów. Na przełomie lat 80-tych i 90-tych Samyang spróbował wejść na rynek USA pod swoją własną nazwą i wtedy spotkałem się z nią po raz pierwszy. Niestety, umiarkowanie im się to udało, i powrócili do dawnego sposobu sprzedaży, pod markami firm zamawiających. Ale mieli wtedy jeden fajny, dość unikalny obiektyw, jakiego nie miały inne firmy: zoom 18-28, który też przetestował Shutterbug, i też go dobrze ocenił. Mieli też ciekawy bardzo długi zoom 100-500. Może nie był optycznie rewelacyjny, ale na pewno miał ciekawy zakres.

Gdy Samyang pojawił się u nas kilka lat temu ze swoim pierwszym ambitnym obiektywem, 1,4/85, byłem trochę zdziwiony i zaskoczony, ale natychmiast rozpoznałem markę.
I, jak widać, nieźle sobie radzi, i potrafi wyprodukować naprawdę dobre obiektywy, nie tylko dobre optycznie, ale też i z wymaganą zaawansowaną elektroniką, z czym chyba na początku mieli problem.
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14716
Rejestracja: 11.2016

Re: AF Samyang 1.4/50 FE

#3

Post autor: Owain »

Moim najlepszym szkłem na obecnej wycieczce jest S12/2 zdecydowanie. Jedyny powód wahania się ze sprzedażą a6000.
Sowy nie są tym, czym się wydają...
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38825
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: AF Samyang 1.4/50 FE

#4

Post autor: wpk »

Darek, dzięki za wpis. :)
Pozwoliłem sobie dopisać "i" na końcu nazwiska Cichego, bo jego brak strasznie kłuł w oczy już na N. ;)
Poza tym - szkło może i porządne, ale bokeh do dupy... Wiem, że nie zaprzeczysz. :D
ODPOWIEDZ