Kota dawno nie było
Re: Kota dawno nie było
No to ja dwa i psa.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38833
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kota dawno nie było
Wiem.
Już gdy ją zobaczyłem pod monitorami...
Rozwalają mnie takie wspomnienia.
Bo wciąż żyją w naszej pamięci.
Kurwa, rozkleiłeś mnie.
Już gdy ją zobaczyłem pod monitorami...
Rozwalają mnie takie wspomnienia.
Bo wciąż żyją w naszej pamięci.
Kurwa, rozkleiłeś mnie.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38833
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kota dawno nie było
Teraz Ty mnie trafiłeś.
Re: Kota dawno nie było
Oglądałem ten film, ale scenki nie pamiętam. Rzeczywiście mocne.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38833
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kota dawno nie było
Fuck.
Maciek, przepraszam Ciebie i resztę.
Na poprawę humoru obejrzałem "1941" po raz któryś.
No i Nutki dawno nie było z darkowego Ricoha.
Rewers:
Awers:
Maciek, przepraszam Ciebie i resztę.
Na poprawę humoru obejrzałem "1941" po raz któryś.
No i Nutki dawno nie było z darkowego Ricoha.
Rewers:
Awers:
Re: Kota dawno nie było
He, he, he! Fajne!
Nie masz za co przepraszać. Po prostu smutna sprawa. Czy nam się to podoba, czy nie, taka jest kolej rzeczy. Próbuję sobie tę prawdę przyswoić.
Nie masz za co przepraszać. Po prostu smutna sprawa. Czy nam się to podoba, czy nie, taka jest kolej rzeczy. Próbuję sobie tę prawdę przyswoić.
Re: Kota dawno nie było
To żeby kotki miały co jeść.