Cierpliwości, zabrudzi się znowu i będzie jsk dawniej.
Mnie natomiast włos się zjeżył na głowie, kiedy zobaczyłem zdjęcia robione obiektywem (p)otworkowym 0,25mm. Na matrycy D50 ujawnił się gazylion paprochów, których przy robieniu zdjęć normalnymi obiektywami nie było widać. D3300 ma czyszczenie obiektywu uruchamiane w menu i było ich tylko kilka.
Pomijając bałagan, trochę mnie rozczarowały.Zanim kupiłem onego, oglądane na internecie zdjęcia wyglądały całkiem przyzwoicie. Kiedy robiłem zdjęcia swoim, próbujac różne otwory - od 0,1 do 0,8 mm, nie było już calkiem przyzwoicie. Jak nadejdzie lepsza, słoneczna pogoda, popróbuję różnych okoliczności przyrody i nie tylko.
Dodano po 2 minutach 42 strzałach znikąd:
Moze lepiej byłoby kupić otworkowca o zmiennej ogniskowej.
Z przodu założyłem (zgodnie z uwagą z jakiegoś rewiuła) filtr uv. Takiego samego używam z Pentaxem 17 bo ma dużą szczelinę dookoła przedniej soczewki obiektywu.