Stream of consciousness

zdjęcia i o zdjęciach - bez dogmatu
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Gdama
Gdriada
Posty: 2371
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Gdańsk/Jantar

Re: Stream of consciousness

#3611

Post autor: Gdama »

Meliszipak pisze:Obrazek
Piękne! Lubię takie.
Meliszipak

Re: Stream of consciousness

#3612

Post autor: Meliszipak »

:D.
Tom4sz

Re: Stream of consciousness

#3613

Post autor: Tom4sz »

A forumowa administracja dalej nie chce dać przycisku "lubię ten post" :(
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14733
Rejestracja: 11.2016

Re: Stream of consciousness

#3614

Post autor: Owain »

Tom4sz pisze:A forumowa administracja dalej nie chce dać przycisku "lubię ten post" :(
To ze strachu, że będziecie klikać pod cudzymi, a nie pod naszymi :mrgreen:
Sowy nie są tym, czym się wydają...
Tom4sz

Re: Stream of consciousness

#3615

Post autor: Tom4sz »

Ja mogę pod wszystkimi klikać. Ino pod niektórymi bardziej :twisted:
O-dur C-bul

Re: Stream of consciousness

#3616

Post autor: O-dur C-bul »

Kurwa mać. Idzie chmura, i wiadomo, że lunie. Robimy aż zacznie padać, i zmokniemy. Wtedy każa zejś, ale już tak leje, że idąc monie się jeszcze bardziej. Jak dojdziemy do kantyny to wszyscy są przemoczeni. Ale przestało padać. To wracamy. Oczywiście, kiedy wracamy świeci zajebiste słońce...Podeschnie, a nawet wyschnie człowiek, paczy idzie następna chmura...Robimy aż zacznie padać, i zmoniemy...I tak pięć razy, w ciągu dnia. Ostatni raz tak jebnęła, że zanim doszedłem do budy, ok 3 minut, to woda mi spłynęła ,po spodniach, i nogach, do butów, aż się górą wylało...Na szcząście, wożę w aucie szafę, to się przebrałem za każdą razą. Tylko spodnie suszę na sobie, ale to tropiki, to szybko przemakają, a jeszcze szybciej schną. Ale buty nie wyschną. Mam zapasowe, ale nie muszę mieć. Po złości pójdę w trampkach, z mokrymi drugimi, i powiem, że nie mam w czym robić. Kupią mi nowe, w godzinę...:)



Dodano po 5 minutach 54 sekundach:
puch24

Re: Stream of consciousness

#3617

Post autor: puch24 »

So that is life....
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38945
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Stream of consciousness

#3618

Post autor: wpk »

O-dur C-bul pisze:Kurwa mać. Idzie chmura, i wiadomo, że lunie. Robimy aż zacznie padać, i zmokniemy. Wtedy każa zejś, ale już tak leje, że idąc monie się jeszcze bardziej. Jak dojdziemy do kantyny to wszyscy są przemoczeni. Ale przestało padać. To wracamy. Oczywiście, kiedy wracamy świeci zajebiste słońce...Podeschnie, a nawet wyschnie człowiek, paczy idzie następna chmura...Robimy aż zacznie padać, i zmoniemy...I tak pięć razy, w ciągu dnia. Ostatni raz tak jebnęła, że zanim doszedłem do budy, ok 3 minut, to woda mi spłynęła ,po spodniach, i nogach, do butów, aż się górą wylało...Na szcząście, wożę w aucie szafę, to się przebrałem za każdą razą. Tylko spodnie suszę na sobie, ale to tropiki, to szybko przemakają, a jeszcze szybciej schną. Ale buty nie wyschną. Mam zapasowe, ale nie muszę mieć. Po złości pójdę w trampkach, z mokrymi drugimi, i powiem, że nie mam w czym robić. Kupią mi nowe, w godzinę...:)



Dodano po 5 minutach 54 sekundach:
Odoru, przeczytałem onegdaj na AO, że nie dasz rady na 2 fora robić, i już myślałem, że odór wywietrzał i znów Cię długo nie będzie.
Dobrze, że ten deszcz Cię ruszył i Staffem zostałeś, bo "a lot of rainy stuff around you". ;)
namoamo

Re: Stream of consciousness

#3619

Post autor: namoamo »

Dragomir, ach ten Dragomir :-)
Chory

Re: Stream of consciousness

#3620

Post autor: Chory »

Odoru to Jacku Danielsu?! A nie dalej jak wczoraj chciałem pytać, gdzież to on się się zakopał.
ODPOWIEDZ