Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

off-duty
ODPOWIEDZ
Ligo

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#2431

Post autor: Ligo »

wpk pisze:A Ligo ma groupiesa.
Ligo nie ma piesa, nawet kota nie ma.
A ta Wigołąbka to gdzie teraz będzie płynąć? Bo jak do Morza Czerwonego to dobrze, zamiast latać samolotem, będzie można kajak wynająć.
Tom4sz

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#2432

Post autor: Tom4sz »

wpk pisze:Sony, Psioniczni - zło zło złem pogania.
Czy mam rozumieć, że czas likwidować tutejsze konto i wyrzucić Nexa do zsypu?
puch24

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#2433

Post autor: puch24 »

Rozumiem, że ten groupie, co nie znosi Sony, to ja - bo nie przepadam...
Metanoia

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#2434

Post autor: Metanoia »

By the way, wszystkie religie są fałszywe.
Katolicyzm także więc nie ma się o co sprzeczać.

Prawdą jest Jezus, a jego Syn człowieczy Jezus Chrystus nie przyniósł tutaj żadnej religii.
Ludzkie pragnienia, władza ciała nad człowiekiem spowodowała, że na przestrzeni zaledwie 200-tu lat ludzie kompletnie zdeformowali nauczanie Jezusa Chrystusa.
To co mamy obecnie za religie na świecie jest w każdym przypadku konsekwencją pragnień: władzy, wyjątkowości, narzucenia innym jakiegoś dobra.

Wyrwanie się z niewoli ciała to codzienne zmaganie, codzienna nieustanna walka o to aby spotkać się ze swoją istotą w Jezusie.
Spróbujcie odrzucić wszystkie pragnienia, nie tylko te, które uważacie za złe ale także te, które dają wam siłę napędową czyli te, które uważacie za dobre.
Wszystkie pragnienia na wyjściu dają zło.
Wszystkie pragnienia potrzebują ofiary.
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14733
Rejestracja: 11.2016

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#2435

Post autor: Owain »

rbit9n pisze:jesteś pan zbiorem molekuł.
+ 1 :D

Chodzi o cytat, nie o kontekst :P
Sowy nie są tym, czym się wydają...
Awatar użytkownika
rbit9n
Ribitibi
Posty: 9609
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#2436

Post autor: rbit9n »

Owain pisze:
rbit9n pisze:jesteś pan zbiorem molekuł.
+ 1 :D

Chodzi o cytat, nie o kontekst :P
bo to bardzo, bardzo dobry film był i kopalnia cytatów.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 39040
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#2437

Post autor: wpk »

Ligo pisze:
wpk pisze:A Ligo ma groupiesa.
Ligo nie ma piesa, nawet kota nie ma.
A ta Wigołąbka to gdzie teraz będzie płynąć? Bo jak do Morza Czerwonego to dobrze, zamiast latać samolotem, będzie można kajak wynająć.
Jasne. Kajak Krzysztof. I Ewa-Jahwe za nadrzem, znaczy za nadrzeką, kajakiem dopłynięta.
Tom4sz pisze:
wpk pisze:Sony, Psioniczni - zło zło złem pogania.
Czy mam rozumieć, że czas likwidować tutejsze konto i wyrzucić Nexa do zsypu?
Nie. Do ZASPu.
puch24 pisze:Rozumiem, że ten groupie, co nie znosi Sony, to ja - bo nie przepadam...
Chyba za małą cyfrą ostrzegnięć Cię ozdobiłem.
Methanoia pisze:By the way, wszystkie religie są fałszywe.
Katolicyzm także więc nie ma się o co sprzeczać.

Prawdą jest Jezus, a jego Syn człowieczy Jezus Chrystus nie przyniósł tutaj żadnej religii.
Ludzkie pragnienia, władza ciała nad człowiekiem spowodowała, że na przestrzeni zaledwie 200-tu lat ludzie kompletnie zdeformowali nauczanie Jezusa Chrystusa.
To co mamy obecnie za religie na świecie jest w każdym przypadku konsekwencją pragnień: władzy, wyjątkowości, narzucenia innym jakiegoś dobra.

Wyrwanie się z niewoli ciała to codzienne zmaganie, codzienna nieustanna walka o to aby spotkać się ze swoją istotą w Jezusie.
Spróbujcie odrzucić wszystkie pragnienia, nie tylko te, które uważacie za złe ale także te, które dają wam siłę napędową czyli te, które uważacie za dobre.
Wszystkie pragnienia na wyjściu dają zło.
Wszystkie pragnienia potrzebują ofiary.
Methka, Ty masz jakąś sprawę z tym Jezusem. Bo Jezus - to brzmi dumnie.
Tom4sz

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#2438

Post autor: Tom4sz »

Methanoia pisze: Prawdą jest Jezus, a jego Syn człowieczy Jezus Chrystus nie przyniósł tutaj żadnej religii.
Nie, żebym się znał, ale że Jezus był synem Jezusa? :?
Awatar użytkownika
rbit9n
Ribitibi
Posty: 9609
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#2439

Post autor: rbit9n »

Tom4sz pisze:
Methanoia pisze: Prawdą jest Jezus, a jego Syn człowieczy Jezus Chrystus nie przyniósł tutaj żadnej religii.
Nie, żebym się znał, ale że Jezus był synem Jezusa? :?
nikt nie zadziera z Jezusem.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
Metanoia

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#2440

Post autor: Metanoia »

Tom4sz pisze:
Methanoia pisze: Prawdą jest Jezus, a jego Syn człowieczy Jezus Chrystus nie przyniósł tutaj żadnej religii.
Nie, żebym się znał, ale że Jezus był synem Jezusa? :?
To nie jest syn, to jest Syn człowieczy, który jest zwierciadlanym odbiciem Ojca.
Ojciec Jezus wypowiada w Synu swoje własne imię.
W rzeczywistości Syna człowieczego wypowiada samego siebie.
JHWH nie jest żadnym Ojcem.
Allach, JHWH to przecież Ewa.

Jan (ewangelista) wiedział o tym kim jest Jezus Nazarejczyk i napisał przecież:
http://www.biblia-internetowa.pl/Jan/17/11.html

"w imieniu Twoim, które mi dałeś"
Co to znaczy?
To znaczy, że Syn nosi imię Ojca.
A czemu?
Bo ojciec jest w innej rzeczywistości (nie jest ze Świata) i w rzeczywistości poza samym sobą (w superpozycji) ukazuje to kim sam jest ale ukazuje w Synu człowieczym - Jezusie Chrystusie.

Aby zrozumieć, że Ojciec jest całym światem wewnętrznym Syna sięgnijmy do apokryfów.
Ewangelia w/g Tomasza (kodeks z NagHammadi)

"13 Rzekł Jezus uczniom swoim: „Porównajcie i powiedzcie mi, kogo przypominam?” Powiedział Mu Szymon Piotr: „Jesteś podobny do sprawiedliwego
anioła”. Powiedział Mu Mateusz: „Jesteś podobny do człowieka, który miłuje wiedzę i jest rozumny”. Powiedział Mu Tomasz: „Nauczycielu, moje
usta nie ujmą zupełnie tego, aby powiedzieć, do kogo jesteś podobny”. Rzekł Jezus: „Ja nie jestem twoim nauczycielem, ponieważ wypiłeś i napoiłeś
się ze źródła kipiącego, które ja odmierzyłem”. I wziął go i odwrócił się, i powiedział mu trzy słowa. Gdy zaś Tomasz przyszedł do swych przyjaciół,
zapytali go: „Co ci Jezus powiedział?” Rzekł im Tomasz: „Jeśli wam powiem jedno ze słów, które mi powiedział, podniesiecie kamienie, aby
rzucić we mnie, a ogień wyjdzie z kamieni, aby was spalić”.

Wiecie co powiedział Jezus Tomaszowi?
"Ja Jestem Ojcem".

To było bluźnierstwo, na które każdy od razu brał kamień do ręki.
Ale to prawda, Ojciec patrzy z odwieczności na samego siebie poza samym sobą.
bo przecież to, ze mamy wolną wolę właśnie wynika z tej fizycznej konstrukcji, że jesteśmy poza jedyną przestrzenią Istnienia (światłości) i jesteśmy jednocześnie poza jedyną przestrzenią nieistnienia (ciemności).
Składamy się z dwóch światów - zewnętrznego (ciemności czyli matematycznego hologramu) należącego w JHWH czyli Ewy i ze świata wewnętrznego, światłości należącego do Ojca.

A Duch Święty ma na imię także Jezus bo Ojciec jest przestrzenią tego ducha ale tak jak Duch jest poza czasem i przestrzenią to znów Słowo, które wypowiada aby tym Słowem utworzyć Światłość i Ciemność ma na imię Jezus.
Mamy trzy role jednego aktora.
Jezus Duch Święty poza czasem i przestrzenią ( tam są same jedyneczki jak sardynki obok siebie. To jest energia absolutna - Plonae lub Monada w/g gnostyków czyli Pełnia, nie nazwany, nieokreślony, nie mający nikogo ponad sobą.
I teraz ta energia wyrzuca z poza czasu i przestrzeni światło tworząc czas i przestrzeń ale 100% materii tej przestrzeni to czysta energia więc to Słowo ma na imię Jezus tylko jest złożeniem kolejnych wymiarów.
I trzecia rola to Jezus Chrystus gdzie poza Światłością w Ciemności Jezus Przestrzeń Ojca - przestrzeń Światłości wypowiada siebie w rzeczywistości Ciemności czyli Ewy i znów wypowiada to kim sam jest.

Jezus Ojciec przegląda się w Jezusie Chrystusie jak w lustrze ale Uwaga! Ciało Syna Człowieczego poza Ojcem ma autonomię więc to jest odbicie w lustrze, które ma własne życie ale kiedy zniknie Ojciec, zniknie i Syn.

Nie ma żadnej Trójcy Świętej, jest tylko Ojciec i Syn. Przecież Ty i Twoje odbicie w lustrze to jedna osoba, nawet jak to odbicie powie "ja i Ty jedno jesteśmy", ale ja jestem Jezus Chrystus i mogę czynić swoją wolę mojego ciała człowieczego lub swoją wolę Ojca, który jest we mnie tak jak ja w nim...

To przecież proste.
ODPOWIEDZ