Owain pisze:Pijalnia czegokolwiek. Absynt jest przereklamowany, prawda Herriksie?
wódka z zielonym atramentem się nie liczy.
prawdziwy siapsynt jest gęsty jak muł.
taki mały pijesz i potem ... to już trzeba samemu przeżyć.
w każdym razie alfa tujon rządzi.
a gdybyś się chciał przekonać, to ja powinienem być czasowy pierwszego lipca. to sobota. wcześniej nie dam rady. w tę sobotę mam integrację, a na tygodniu wolę nie ryzykować picia absyntu.
a nie. pierwszego odpada. pewnie pojedziemy na wieś. ale nie ma co płakać, jak znam życie i tak by Ci coś wypadło. na przykład wyjazd na zbiórkę truskawek do enerefu.
ale mam. jako że ze względu na ognisko nie idę do tyrki w sobotę, to może wpadniesz w piątek wieczorem. nie na długo, góra pół godziny. walniesz takiego i możesz dalej uniki stosować. to jak?