Pytania do lustra

wszystko, co chcielibyście wiedzieć o technice, ale boicie się zapytać
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38825
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Pytania do lustra

#11

Post autor: wpk »

vid3 pisze: 24 sie 2017, 22:02 Ale dobrze, że od pewnego zacząłeś pisać jak człowiek,
to i całość przeczytałem :)
Maciek! Internet ponoć odczłowiecza, tymczasem Ty nabierasz ludzkich cech. :D
puch24

Re: Pytania do lustra

#12

Post autor: puch24 »

Jaszczurze w kocim futrze, przebierańcze: to było do Woytka czy do mnie?
Bo ja ZAWSZE pisałem po ludzku i zrozumiale! :-P

Lagi:

Jak pisałem wcześniej, konstrukcja lustra i przysłony jest doskonalona od drobnych 70 lat. Stare lustrzanki, z lat 40-tych i 50-tych, były krytykowane za lagi w stosunku do aparatów bez lustra (dalmierzowych) dokładnie tak samo, jak teraz krytykowane są bezlusterkowce.
W starych lustrzankach konieczność podniesienia lustra przed zdjęciem powodowała zauważalne opóźnienie w stosunku do aparatów bez lustrza, na co fotografowie skarżyli się, twierdząc, że lustrzanki nie nadają się do pracy reporterskiej.
Ponadto stare lustrzanki nie miały przysłony automatycznej, i przysłonę trzeba było domykać ręcznie przed zdjęciem (jak w Zenicie E), co spowalniało pracę, a ponadto nie miały też lustra samopowrotnego - lustro opadało dopiero przy naciągnięciu migawki. Więc nic nowego pod słońcem - wtedy narzekano na powolność lustrzanek, teraz lustrzanki działają bardzo szybko, bo miały 70 lat na ewolucję, a narzeka się na powolność bezlusterkowców.
Przypuszczam, że te też będą doskonalone i za parę lat dogonią albo i przegonią lustrzanki - zresztą np. te najnowsze, topowe bezlusterkowce (albo lustrzanki w trybie LV) działają coraz lepiej, coraz szybciej. Pierwsze lustrzanki z trybem LV działały koszmarnie, powolnie, bez potrzeby klapały lustrem przed zdjęciem, itd., i zostało to poprawione przez parę lat.
Na pewno poważnym ograniczeniem dla bezlusterkowców (czy lustrzanek w trybie LV) jest "przepustowość" elektroniki, tzn. ogromna ilość danych do obrobienia w czasie rzeczywistym - nie do zapisania na karcie, tylko do wyświetlenia w wizjerze czy na ekranie, do przeanalizowania ostrości i jej ustawienia, itd. Stąd np. biorą się wyraźnie widoczne opóźnienia w wyświetlaniu obrazu, szczególnie przy ruchomych obiektach, i szczególnie z ciemnymi obiektywami i w sytuacji, gdy jest niewiele światła. Wtedy opóźnienia obrazu elektronicznego w stosunku do rzeczywistości potrafią być spore. No a skoro elektronika nie wyrabia z wyświetlaniem obrazu, to i nie wyrabia z ustawianiem ostrości.
Pamiętam, gdy na prezentacji pierwszych pseudo-lustrzanek z lustrem półprzepuszczalnym Sony SLT 33 i 55 wziąłem je do ręki - przy szybszym ruchu aparatem przy śledzeniu przechodzących ludzi w centrum handlowym (nie było bardzo ciemno, ale też nie bardzo jasno) obraz w wizjerze był absolutnie nie do przyjęcia.
Ale gdy po kilku latach wziąłem w sklepie do ręki A99, byłem bardzo pozytywnie zaskoczony jakością obrazu w wizjerze, także w relatywnie ciemnym sklepie i przy szybkim poruszaniu aparatem. Dokonał się wielki postęp.
Więc pewnie za niedługo bezlusterkowce będą lepsze, i jeszcze lepsze, itd. Problemem jest ogromna ilość danych do błyskawicznego przetworzenia, a więc potrzeba bardzo mocnych procesorów, i, niestety, bardzo wydajnych źródeł zasilania. Poza tym, mocne procesory silnie się grzeją, co też jest poważnym problemem w aparacie. A komputerach i niektórych wzmacniaczach audio stosuje się wentylatory elektryczne, ale trudno to zrobić w aparacie. Podobno problemy z przegrzewaniem się spowodowały kłopoty z kilkoma aparatami, nagrywającymi 4K - chyba Sony A6500 i jeszcze jakieś.

Ja mam bezlusterkowce Samsunga, które nie są ostatnim krzykiem nowoczesności, i opóźnienia jakie w nich występują przy fotografowaniu ruchomych obiektów denerwują mnie i przeszkadzają. Są to świetne aparaty do fotografii wycieczkowej, "spokojnej", ale moi mali siostrzeńcy są szybsi od Samsungów NX... :-( Samsungi poległy w tej bitwie.
jo44

Re: Pytania do lustra

#13

Post autor: jo44 »

puch24 pisze: 24 sie 2017, 21:09 Tu jest zapożyczony z Komputer Świata obrazek, ilustrujący schemat optyczny lustrzanki z AF, który w zasadzie wyjaśnia wszystko:

Obrazek

Na rysunku powyżej widać jeszcze drugie, małe lusterko, umieszczone za lustrem głównym i pod kątem 90 stopni do niego, i kierujące część światła w dół.
Coś mi się wydaje, że na podstawie tego rysunku nie da się złożyć lustrzanki, co najwyżej "luszczankę". :)
O ile bowiem odległość matówki od głównego lustra jest "pi x drzwi" zbliżona do odległości lustra od matrycy, to już
odległość lustra pomocniczego od matrycy nijak się ma do odległości tegoż od czujnika fazowego. :)
No chyba że czegoś nie rozumiem... :)
puch24

Re: Pytania do lustra

#14

Post autor: puch24 »

Och, rysunek jest schematyczny i poglądowy. W module detekcji AF są rozmaite soczewki, i kolejne lustro, itd., które mogą trochę przesuwać miejsce zogniskowania światła - chodzi o to, że ostateczna odległość po wszystkich "transformacjach" musi być ekwiwalentna.
Awatar użytkownika
vid3
Posty: 8573
Rejestracja: 07.2017
Lokalizacja: Miasto robotnicze
Kontakt:

Re: Pytania do lustra

#15

Post autor: vid3 »

Co do grzania się aparatów przy filmowaniu
to pewnie nie mialeś w ręku J5 N.
Niby reklamowany był (zanim wszedł do sprzedaży) jako 4K.
A wyszła kicha.
Nie ma 4K , jest 4k 15fps,
a na full HD 10 minut filmowania 15 minut chłodzenia.
puch24

Re: Pytania do lustra

#16

Post autor: puch24 »

Nie, nie miałem go w ręku. Ale wiem, że wiele aparatów ma tryb "niby" 4K, bo musieli ograniczyć ilość danych.
Np. ostatni wypuszczony Samsung, NX500, ma tryb 4K ograniczony do środkowej części matrycy, co daje efekt węższego obiektywu - w ten prosty sposób poradzili sobie z nadmiarem danych. Podobno poważne opóźnienie wypuszczenia Sony A6500 właśnie wynikało z tego, że mogli sobie dać rady z przegrzewaniem się aparatu, zwłaszcza w trybie 4K.
cz4rnuch

Re: Pytania do lustra

#17

Post autor: cz4rnuch »

vid3 pisze: 24 sie 2017, 22:43...Niby reklamowany był (zanim wszedł do sprzedaży) jako 4K...
Bo trzeba jeszcze doczytać "gwiazdki". D850 ma 8K*

*timelapse
ODPOWIEDZ