
Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Prezes ponoć ciężko chory... 

Sowy nie są tym, czym się wydają...
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Chory czy nie chory, ten celebrytyzm dzieci swoich rodziców to jest woda na jego młyn, niczym dawniej na młyn odwetowców z Bonn.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38953
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Ale jaki prezes?
La, la, la, la, la, la...
Siabada!
Ojciec ciężko chory leży w łóżku,
ciężko chory na grypę,
Matka ciężko chora leży w łóżku,
ciężko chora na grypę.
La, la, la, la, la, la...
Siabada!
La, la, la, la, la, la...
Siabada!
Wujek ciężko chory miewa drgawki,
ciężko chory, leczony przez pijawki.
Ciotka ciężko chora leży w wyrze,
chyba się nie wyliże.
La, la, la, la, la, la...
Siabada!
La, la, la, la, la, la...
Siabada!
Dziadek ciężko chory w łazience
robi zacier starannie.
Babka ciężko chora na lewą nogę,
prawą nogą miesza zacier w wannie.
La, la, la, la, la, la...
Siabada!
La, la, la, la, la, la...
Siabada!
Dobrze jest przyjechać do rodziny,
zapomnieć o troskach i kłopotach,
a szczególnie wtedy, kiedy w Polsce
jest codziennie wolna sobota.
La, la, la, la, la, la...
Siabada!
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Z tą wolną sobotą codziennie to bym nie przesadzała.
Choć patrząc na to ile czasu pracuję...
Ciekawe, jak jest taka ciepła noc jak dzisiaj to jelenie nie drą się na rykowisku.
Jak ostatnio była taka z ostrym chłodnym powietrzem to darły się całą noc.
W ubiegłym roku jak darły się cały dzień i mnie już wk... to poszłam rozgonić towarzystwo.
Choć patrząc na to ile czasu pracuję...
Ciekawe, jak jest taka ciepła noc jak dzisiaj to jelenie nie drą się na rykowisku.
Jak ostatnio była taka z ostrym chłodnym powietrzem to darły się całą noc.
W ubiegłym roku jak darły się cały dzień i mnie już wk... to poszłam rozgonić towarzystwo.
Ostatnio zmieniony 23 wrz 2017, 22:08 przez Metanoia, łącznie zmieniany 1 raz.
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Muszę czasem przemówić do was językiem, który znacie bo jak będę pisała tylko te swoje fantasmagorie to zapomnicie jak mam na imię.
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
- wpk
- wpkx
- Posty: 38953
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Melancholio!
Dodano po 58 sekundach:
Dodano po 58 sekundach:
Autentycznie mnie rozczuliłaś.

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Dopiję pigwówkę i idę spać.
Jak się zbiorę to jutro wam napiszę o tym czy Engels miał rację pisząc, że "Trzeba kobietę wyrwać z prostytucji domowej i oddać prostytucji społecznej".
Czyli czy prawidłowo utożsamił kobiecość z prostytucją?
Czy kobieta jedyne co robi w życiu to sprzedaje swoje ciało i jedyne co może wybrać to czy robić to tak wyrafinowanie, domowo czy też publicznie?
Dodano po 1 minucie 33 sekundach:
A potem będzie jeszcze o was, samcach człekokształtnych.
Nie myślcie, że subtelnie potraktuję tylko samice.
Jak się zbiorę to jutro wam napiszę o tym czy Engels miał rację pisząc, że "Trzeba kobietę wyrwać z prostytucji domowej i oddać prostytucji społecznej".
Czyli czy prawidłowo utożsamił kobiecość z prostytucją?
Czy kobieta jedyne co robi w życiu to sprzedaje swoje ciało i jedyne co może wybrać to czy robić to tak wyrafinowanie, domowo czy też publicznie?
Dodano po 1 minucie 33 sekundach:
A potem będzie jeszcze o was, samcach człekokształtnych.
Nie myślcie, że subtelnie potraktuję tylko samice.
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Jako mentalna Ewa sprzedaję codziennie moje obłe ciało swej maskulinistycznej żonie w imię gerontofilnej obietnicy zbawienia poprzez zakiepszczenie 

Sowy nie są tym, czym się wydają...