Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

off-duty
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14733
Rejestracja: 11.2016

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#3191

Post autor: Owain »

Prezes ponoć ciężko chory... :(
Sowy nie są tym, czym się wydają...
JacekB

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#3192

Post autor: JacekB »

Chory czy nie chory, ten celebrytyzm dzieci swoich rodziców to jest woda na jego młyn, niczym dawniej na młyn odwetowców z Bonn.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38953
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#3193

Post autor: wpk »

Owain pisze: 23 wrz 2017, 21:22 Prezes ponoć ciężko chory... :(
Ale jaki prezes?

La, la, la, la, la, la...
Siabada!

Ojciec ciężko chory leży w łóżku,
ciężko chory na grypę,
Matka ciężko chora leży w łóżku,
ciężko chora na grypę.

La, la, la, la, la, la...
Siabada!

La, la, la, la, la, la...
Siabada!

Wujek ciężko chory miewa drgawki,
ciężko chory, leczony przez pijawki.
Ciotka ciężko chora leży w wyrze,
chyba się nie wyliże.

La, la, la, la, la, la...
Siabada!

La, la, la, la, la, la...
Siabada!

Dziadek ciężko chory w łazience
robi zacier starannie.
Babka ciężko chora na lewą nogę,
prawą nogą miesza zacier w wannie.

La, la, la, la, la, la...
Siabada!

La, la, la, la, la, la...
Siabada!

Dobrze jest przyjechać do rodziny,
zapomnieć o troskach i kłopotach,
a szczególnie wtedy, kiedy w Polsce
jest codziennie wolna sobota.

La, la, la, la, la, la...
Siabada!
Metanoia

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#3194

Post autor: Metanoia »

Z tą wolną sobotą codziennie to bym nie przesadzała.
Choć patrząc na to ile czasu pracuję...

Ciekawe, jak jest taka ciepła noc jak dzisiaj to jelenie nie drą się na rykowisku.
Jak ostatnio była taka z ostrym chłodnym powietrzem to darły się całą noc.
W ubiegłym roku jak darły się cały dzień i mnie już wk... to poszłam rozgonić towarzystwo.
Ostatnio zmieniony 23 wrz 2017, 22:08 przez Metanoia, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14733
Rejestracja: 11.2016

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#3195

Post autor: Owain »

Metka! :) :) :D
Sowy nie są tym, czym się wydają...
Metanoia

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#3196

Post autor: Metanoia »

Muszę czasem przemówić do was językiem, który znacie bo jak będę pisała tylko te swoje fantasmagorie to zapomnicie jak mam na imię.
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14733
Rejestracja: 11.2016

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#3197

Post autor: Owain »

Ja pamiętam, Kasiu ;)
Sowy nie są tym, czym się wydają...
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38953
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#3198

Post autor: wpk »

Melancholio!

Dodano po 58 sekundach:
Methanoia pisze: 23 wrz 2017, 22:09 Muszę czasem przemówić do was językiem, który znacie bo jak będę pisała tylko te swoje fantasmagorie to zapomnicie jak mam na imię.
Autentycznie mnie rozczuliłaś. :)
Metanoia

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#3199

Post autor: Metanoia »

Dopiję pigwówkę i idę spać.
Jak się zbiorę to jutro wam napiszę o tym czy Engels miał rację pisząc, że "Trzeba kobietę wyrwać z prostytucji domowej i oddać prostytucji społecznej".
Czyli czy prawidłowo utożsamił kobiecość z prostytucją?
Czy kobieta jedyne co robi w życiu to sprzedaje swoje ciało i jedyne co może wybrać to czy robić to tak wyrafinowanie, domowo czy też publicznie?

Dodano po 1 minucie 33 sekundach:
A potem będzie jeszcze o was, samcach człekokształtnych.
Nie myślcie, że subtelnie potraktuję tylko samice.
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14733
Rejestracja: 11.2016

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#3200

Post autor: Owain »

Jako mentalna Ewa sprzedaję codziennie moje obłe ciało swej maskulinistycznej żonie w imię gerontofilnej obietnicy zbawienia poprzez zakiepszczenie :D
Sowy nie są tym, czym się wydają...
ODPOWIEDZ