Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

off-duty
ODPOWIEDZ
puch24

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#3311

Post autor: puch24 »

Pomijając kwestię "wieszaków", na których wiszą te stroje, po prostu niektóre są ładne, ale większość brzydka imho... ;-)
gavin

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#3312

Post autor: gavin »

kurka straszysz tym awatarem, cały czas myślę że to d90
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14733
Rejestracja: 11.2016

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#3313

Post autor: Owain »

To nie ma nic wspólnego z byciem Gotem, który to termin jest wręcz podobny do terminu ‘psioniczni’ bo nikt chyba wyżej 14latki z pomalowanymi ustami nie określa siebie Gotem ‘na serio’.
To ma raczej coś wspólnego z wyzbyciem się dulszczyzny, własnej małości i ograniczonego widzenia świata. Podobnie jak w polityce mamy problem z wyzwoleniem się spod konkretnego sztandaru – musimy wraz ze sforą szczekać jedni na drugich i wstydliwie w zakątkach własnego umysłu zwalczamy czasem myśl, że ta druga strona z tą reformą akurat trafiła (bo przecież trzeba jechać tamtych „z zasady”). Tak samo będąc tacy, brzydzimy się tych siakich. Będąc hetero, kochając kobiece waginy i cycuszki, w sposób naturalny bierze nas obrzydzenie, na samą myśl, że ktoś, inny samiec, mógłby ładować nas w dupę. To oczywiście naturalne to obrzydzenie, i sam je mam. Natomiast człowieczeństwo, wg mnie polega też na dopuszczeniu do umysłu, że co dla mnie obrzydliwe, dla innego może być miodne. I póki nie krzywdzi tym nikogo, póki nie narusza mojej mojszości – jest ok. Tyle, że ludzie też mają problem ze zrozumieniem tej granicy. Mówią: „nic nie mam do gejów, niech się stukają w dupę, ale niech się z tym nie afiszują”. Bo? Bo prawo większości? Hmm.. My się afiszujemy z naszym waginalnym seksizmem, z naszą Republiką Cycuszkową, więc czemu zabraniać tego innym? Dla mnie ta granica jest przesunięta dalej, niż parady równości, niż adopcja niechcianych dzieci przez gejowskie pary. Bo choć mam z tym problem, to może jednak taka para da dziecku większą miłość, niż popeegrowska parka lumpo-dresiarzy? Ale zaraz jak Dulski pomyślę, że da miłość, nauczy jej, ale nie tej naszej, ale tej…. Skrzywionej? A skąd ja mam prawo do uznawania, że ta moja jest bardziej prosta, naturalna? Oni też urodzili się z naturalnym pragnieniem tej samej płci. Naturalnym, bo przyrodzonym. Od urodzenia. Czy tylko dlatego, że więcej jest takich jak ja i że mnie to „nie kręci”, mam uważać to za gorsze, obrzydliwe, ewentualnie po dulsku być tolerancyjnym: ‘niech sobie będą, ale pochowani’. Ciekawym testem na tolerancję (i w pewnym sensie człowieczeństwo, ducha humanizmu) może być próba opisania przez zdeklarowanego hetero seksu homoseksualnego. Czy bylibyśmy w stanie, nawet jeśli nie napisać, to choć pomyśleć, że oni się nie „stukają w dupę”, ale „kochają analnie”?
Oczywiście ww. stroje jedynie wywołały dyskusję o obrzydzeniu do inności, bo wcale nic a nic nie musi to mieć wspólnego z homoseksualizmem i pewnie nie ma. Oczywiście dla nas, dla mnie, te stroje są obrzydliwe, ale czy kiedyś mężczyznom nie wydawały się obrzydliwe kobiety w spodniach?
Sowy nie są tym, czym się wydają...
Awatar użytkownika
vid3
Posty: 8699
Rejestracja: 07.2017
Lokalizacja: Miasto robotnicze
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#3314

Post autor: vid3 »

o ja pierdzielę,
nie wiedziałem o co chodzi
dopóki nie kliknąłem.
Będę miał teraz koszmary.
Co im się stało ?
Jakaś broń chemiczna/biologiczna ?
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14733
Rejestracja: 11.2016

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#3315

Post autor: Owain »

A to---->
https://pl.pinterest.com/explore/women-in-suits/

Was nie brzydzi?

Kto mi wytłumaczy, jaka jest różnica, między wojtkową wrzutką, a tą powyżej?
Sowy nie są tym, czym się wydają...
Herr X

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#3316

Post autor: Herr X »

wpk pisze: 12 paź 2017, 17:36 A mówiłem, że Got pozazdrości! :mrgreen:
Ja nie zazdroszczę. Wolę swoje czarne bojówki i t-shirty XS. 8-)
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38953
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#3317

Post autor: wpk »

E no, bez demagogii proszę. :D

Tak w ogóle, to wszystko przez Maćka - pucha znaczy - bo na Fejsiku udostępnił. :D

Sebastian, seksizm seksizmem, homofobia homofobią - ale tu chodzi o estetykę. I o choć namiastkę komfortu ubierania się w coś takiego. Piszesz, że niektóre są "ładne"... Może... Ale w tym zestawieniu przewagę mają takie, które naruszają moje poczucie estetyki. Subiektywne oczywiście, bo obiektywizm to utopia. I dlatego źle postrzegam całość - jako estetyczne dno. I prymitywną chęć zaistnienia za wszelką cenę.
Dla porównania obrazek, który niedawno wrzucił Marcin, ani trochę nie podziałał na mnie negatywnie, bo ten strój jest... nie wiem... znacznie bardziej klarowny? ;)
cz4rnuch pisze: 11 paź 2017, 16:51Obrazek

PS Miny większości tamtych modeli też mówią same za siebie.
Awatar użytkownika
vid3
Posty: 8699
Rejestracja: 07.2017
Lokalizacja: Miasto robotnicze
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#3318

Post autor: vid3 »

Jakby to ująć,
z kobietami pracuję na co dzień.
Zdążyłem się przyzwyczaić do różnych kreacji.
Natomiast to wcześniejsze jest dla mnie ... czymś obcym/nowym/nieznanym/szokującym/dziwnym/obrzydliwym/niespotykanym/
Herr X

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#3319

Post autor: Herr X »

Owain pisze: 12 paź 2017, 18:51 A to---->
https://pl.pinterest.com/explore/women-in-suits/

Was nie brzydzi?

Kto mi wytłumaczy, jaka jest różnica, między wojtkową wrzutką, a tą powyżej?
Panie ładne. Mnie się podoba. 8-)

I ja bym wytłumaczył, ale nie mam czasu bo idę na seans DKF-u. 8-)
namoamo

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#3320

Post autor: namoamo »


Owain pisze: Oczywiście ww. stroje jedynie wywołały dyskusję o obrzydzeniu do inności, bo wcale nic a nic nie musi to mieć wspólnego z homoseksualizmem i pewnie nie ma.
Caly Twoj tekst to podpucha, right? :-)
Jak najbardziej jest to zwiazane z homoseksualizmem, queerowe ciuchy z ordynarnym homoerotyzmem w tle. Niepotrzebnie zajrzalem na ich oficjalną stronę :-(
ODPOWIEDZ