Dupa
Re: Dupa
No, nie, uprościłem, ale chodzi mi o to, że jest pewna grupa fotografujących, która uznaje tylko fotografię komercyjną (zarobkową), i/lub pamiątkową, i/lub glamour (powyginane goławe panienki), itp., i nie rozumie, że można zrobić zdjęcie, bo ma się na to ochotę, i tyle. Bo zobaczy się coś ciekawego i ma się ochotę nacisnąć guzik, a zdjęcie wcale nie musi być "piękne". I tyle w temacie.
- vid3
- Posty: 8695
- Rejestracja: 07.2017
- Lokalizacja: Miasto robotnicze
- Kontakt:
Re: Dupa
Cześć Clegane.
Nieprawdą jest to co napisałeś, a ja powyżej zacytowałem.
Musisz głębiej poznać istotę rzeczy.
Hint: lektura innych wątków.
Dasz radę.
-
- Posty: 290
- Rejestracja: 11.2016
Re: Dupa
Nie chciałbym się odnosić do całości tego wpisu. Trochę straszno, trochę śmiesznie. Ale co pkt 11 Panie Sandor. Jakim kto jest patriotą okaże się w czasie próby. Czas próby nie nadszedł i dla ciebie i dla nas wszystkich lepiej gdyby nie nastał. Gadanie o hymnach, flagach, koszulki naklejki, kotwice, marsze, żołnierz zaklęci to fajne i pogardy nie godne, ale jak się bezpiecznym jest. Czy ty jesteś patriotą okaże się jak będziesz ryzykował wszystkim co masz i będziesz musiał wybierać : rodzina, żona dzieci, majątek, śmierć czy najjaśniejsza RP. Wtedy to kochany może się okazać, że tęczowy gej jest twardym facetem, a pokojowy butny paryjota płaczliwą dupą.
Re: Dupa
Cześć
Nie wiem czy nie przeceniasz mojego zaangażowania w tym wątku/i to pod takim szyldem/ Fakt, były jakieś bardzo wyważone polemiki. W sumie nie dziwi mnie to, że nikt nie zechciał/oprócz mnie/ zniżyc się stylem pisania, do wypowiedzi do której się odnosilem. To zrozumiale. W sumie, nawet trochę żałuję, że zabrałem głos. Grupa stworzyła sobie forum, a tu nagle jakiś nowy się wp... ze swoimi kontrtezami których "starzy" nie chcą. Drugi raz prawdopodobnie bym poniechal. Albo i nie?

Dodano po 4 minutach 15 sekundach:
Nie stawialem nigdzie siebie za przyklad, ani nie przekonywalem o mojej zajebistosci. Zgadzam się, że tęczowy gej może okazać się twardzielem, aczkolwiek uważam, to za bardzo malo prawdopodobne.tomek_jj pisze: ↑24 paź 2017, 13:42Nie chciałbym się odnosić do całości tego wpisu. Trochę straszno, trochę śmiesznie. Ale co pkt 11 Panie Sandor. Jakim kto jest patriotą okaże się w czasie próby. Czas próby nie nadszedł i dla ciebie i dla nas wszystkich lepiej gdyby nie nastał. Gadanie o hymnach, flagach, koszulki naklejki, kotwice, marsze, żołnierz zaklęci to fajne i pogardy nie godne, ale jak się bezpiecznym jest. Czy ty jesteś patriotą okaże się jak będziesz ryzykował wszystkim co masz i będziesz musiał wybierać : rodzina, żona dzieci, majątek, śmierć czy najjaśniejsza RP. Wtedy to kochany może się okazać, że tęczowy gej jest twardym facetem, a pokojowy butny paryjota płaczliwą dupą.
Ostatnio zmieniony 24 paź 2017, 14:19 przez sandor, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Dupa
Dumnym można być z czegoś, co się osiągnęło, własną pracą, można być dumnym z czyichś osiągnięć, np. z osiągnięć dzieci czy innej rodziny.
Czy jestem dumny z tego, że jestem Polakiem? Nie. Bo w żaden sposób nie przyczyniłem się do tego, że jestem Polakiem, ani nikt inny się do tego nie przyczynił świadomie. Nie była to moja decyzja ani nawet niczyja, zwykły przypadek. Równie dobrze mogłem się urodzić na Patagonii albo wcale. Z czego tu być dumnym?
Czy można być dumnym ze swojego kraju, czy raczej z państwa? Pewnie tak, ale tylko jeśli to państwo ma osiągnięcia i jest przyjazne dla swoich obywateli. Wszystkich. Dumnym "ze swojego kraju, jakikolwiek on kurwa by nie był" być nie można.
Czy jestem dumny z tego, że jestem Polakiem? Nie. Bo w żaden sposób nie przyczyniłem się do tego, że jestem Polakiem, ani nikt inny się do tego nie przyczynił świadomie. Nie była to moja decyzja ani nawet niczyja, zwykły przypadek. Równie dobrze mogłem się urodzić na Patagonii albo wcale. Z czego tu być dumnym?
Czy można być dumnym ze swojego kraju, czy raczej z państwa? Pewnie tak, ale tylko jeśli to państwo ma osiągnięcia i jest przyjazne dla swoich obywateli. Wszystkich. Dumnym "ze swojego kraju, jakikolwiek on kurwa by nie był" być nie można.