Les choses de la vie
- vid3
- Posty: 8699
- Rejestracja: 07.2017
- Lokalizacja: Miasto robotnicze
- Kontakt:
Re: Les choses de la vie
Moi wujostwo mieli nad kiblem na ścianie ten plakat:

Obraz był tak sugestywny, że wychodząc zupełnie automatycznie pociągało się za wiszący sznurek. Tymczasem sznurek ten był od wentylatora, bo spuszczało się na dole, dolnopłukiem... Regularnie tam włączałem albo wyłączałem wiatrak.

Obraz był tak sugestywny, że wychodząc zupełnie automatycznie pociągało się za wiszący sznurek. Tymczasem sznurek ten był od wentylatora, bo spuszczało się na dole, dolnopłukiem... Regularnie tam włączałem albo wyłączałem wiatrak.

- wpk
- wpkx
- Posty: 38949
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Les choses de la vie

Dodano po 27 minutach 22 sekundach:
Może tytuł foty brzmiałby lepiej po anglijsku, ale "Wesołe planowanie" mi bardziej pasuje. Nie wiem, jakaś może bogata i znana artystka, ale nagrobek wygląda na dopiero planowany do "zamieszkania"


Sowy nie są tym, czym się wydają...
Re: Les choses de la vie
Może. Ale mnie on stylistycznie przypomina lata 20-te, lata 30-te - może to więc jakaś Zula Pogorzelska lub t.p.
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Les choses de la vie
Macabre!
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Les choses de la vie
Kolor mi nie leży, zrobiłbym cz-b albo podkręcił żółcie. Ale to przeca Cz4rnuch! 

Sowy nie są tym, czym się wydają...