
Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
- vid3
- Posty: 8699
- Rejestracja: 07.2017
- Lokalizacja: Miasto robotnicze
- Kontakt:
- rbit9n
- Ribitibi
- Posty: 9552
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem
- wpk
- wpkx
- Posty: 38952
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Kurwa. Dlaczego od razu włączyłem na 10?
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Bo jesteś maxymalistą.
- rbit9n
- Ribitibi
- Posty: 9552
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
no patrz, a ja się zastanawiam, już dwunasty rok, czemu sąsiad mi bił brawo, jak popiołkę z kiepów do śmietnika wypróżniałem.vid3 pisze:Jeżeli można wypierdolić zawartość popielniczki na skrzyżowaniu stojąc na czerwonym,
to to też ujdzie. Taki mamy klimat.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Update...
Wczoraj rano padł aku w żony gablocie, wieczorem padła pralka .... WTF
okoliczności łagodzące: aku miał już prawo, a pralka i tak była wujowa
Wczoraj rano padł aku w żony gablocie, wieczorem padła pralka .... WTF

okoliczności łagodzące: aku miał już prawo, a pralka i tak była wujowa

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Ty to chyba roztaczasz wokół siebie aurę destrukcji... 

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Master of disaster?