Problemy w makroskali
Re: Szkło do malowanek prawie Trioplan
Czy to jakaś nowość jest, że gdy atmosfera się pieprzy, to i pisać się odechciewa?
Dodano po 1 godzinie 56 minutach 37 sekundach:
Re: Problemy w makroskali
Właśnie dostałem zjebkę od Owaina za sianie defetyzmu i zrzucanie stonki na pola ziemniaczane.
Ekhm... tego. To ja może pójdę sobie do swojego grajdołka i będę protestować
Dodano po 1 godzinie 56 minutach 37 sekundach:
Re: Problemy w makroskali
Właśnie dostałem zjebkę od Owaina za sianie defetyzmu i zrzucanie stonki na pola ziemniaczane.
Ekhm... tego. To ja może pójdę sobie do swojego grajdołka i będę protestować
Re: Problemy w makroskali
No, to chyba normalne, że jak się pieprzy, to się odechciewa. Ja już też szedłem sobie z tej piaskownicy razem z zabawkami...
Ale taką naprawdę naprawdę zjebkę dostałeś? Eeeee tam.... Chyba nie wiesz, co to zjebka...
Ale taką naprawdę naprawdę zjebkę dostałeś? Eeeee tam.... Chyba nie wiesz, co to zjebka...
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14717
- Rejestracja: 11.2016
Re: Problemy w makroskali
Panowie, nikt nie mówił, że będzie łatwo:) Nowe forum, ludzie z różnym doświadczeniem, umiejętnościami, charakterami i oczekiwaniami:) A każdy by chciał żeby coś, ale w sumie o co chodzi w tym... psionicznym? Może to jaka sekta?
Na dodatek niektórzy zaiste nie potrafią się zachować, no ale oni sami sobie wystawiają świadectwo. No i się zrobił wysoki napon;)
Poza tym wiecie - artyści!!
Na dodatek niektórzy zaiste nie potrafią się zachować, no ale oni sami sobie wystawiają świadectwo. No i się zrobił wysoki napon;)
Poza tym wiecie - artyści!!
Sowy nie są tym, czym się wydają...
- wpk
- wpkx
- Posty: 38833
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Szkło do malowanek prawie Trioplan
A inwazję biedronek u mnie na poddaszu też Ty spowodowałeś? Bo biedronki to przecież taki rodzaj stonek, tylko w kropki...Ligo pisze:Właśnie dostałem zjebkę od Owaina za sianie defetyzmu i zrzucanie stonki na pola ziemniaczane.
Re: Problemy w makroskali
Oczywiście! Stonki, biedronki, syf, malaria, kiła mogiła i siedem plag egipskich. A tam siedem - pińcset! I plus.
Teraz to już wszystko będzie na mnie, nawet jak się rzeszowiacy pobiją, a potem pospołu uchleją.
Teraz to już wszystko będzie na mnie, nawet jak się rzeszowiacy pobiją, a potem pospołu uchleją.
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14717
- Rejestracja: 11.2016
Re: Problemy w makroskali
Nie wiem do czego pijesz;) ;pLigo pisze:...nawet jak się rzeszowiacy pobiją, a potem pospołu uchleją.
Sowy nie są tym, czym się wydają...
- wpk
- wpkx
- Posty: 38833
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Problemy w makroskali
Też nie wiem, do czego, ale domyślam się, co - płyn Ligola!
Re: Problemy w makroskali
Nie wiem, czemu, ale mam coraz większą ochotę wyjechać do Rzeszowa, gdzie nigdy nie byłem...
Tylko z piciem gorzej, bo groszki łykam.
Tylko z piciem gorzej, bo groszki łykam.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38833
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Problemy w makroskali
Dla Ciebie mały ogrodnik zasadził groszków tysiąc?
Re: Problemy w makroskali
Tak krótkiego życia mi życzysz? Tylko niecałe 3 lata?
Dodano po 3 minutach 55 sekundach:
Facet bardzo bał się wizyty u lekarza i poprosił przyjaciela, by z nim poszedł. Pacjent wchodzi do gabinetu, przyjaciel zostaje w poczekalni. Po jakimś czasie pacjent wychodzi, strasznie smutny.
- Co się stało?
- Lekarz powiedział mi, że będę musiał brać te tabletki do końca życia.
- No to co? To nic złego!
- Tak, ale dał mi tylko sześć tabletek!
Dodano po 3 minutach 55 sekundach:
Facet bardzo bał się wizyty u lekarza i poprosił przyjaciela, by z nim poszedł. Pacjent wchodzi do gabinetu, przyjaciel zostaje w poczekalni. Po jakimś czasie pacjent wychodzi, strasznie smutny.
- Co się stało?
- Lekarz powiedział mi, że będę musiał brać te tabletki do końca życia.
- No to co? To nic złego!
- Tak, ale dał mi tylko sześć tabletek!